Śmierć rodzica biologicznego

[verty67]

Jestem rz, mam pod opieką dziecko, któremu zmarła matka, ojciec biologiczny mający regularny kontakt z dzieckiem ( urlopowanie)nie pozwolił nam powiedzieć, że matka nie żyje. Matka była wcześniej w szpitalu, była chora na nowotwór.Wcześniej dziecko miało z matką - ze względu na jej chorobę- sporadyczny kontakt. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji- czy powinienem sam powiedzieć czy czekać na to jak, ojciec łaskawie zgodzi się abym mógł przekazać informację? Zresztą sam stwierdził, że za ok 3 tygodni przyjedzie po dziecko i wtedy powie...a dziecko powinno być na pogrzebie - a tutaj okazuje się, że być może pogrzeb się już odbył, a nam specjalnie o tym nie powiedziano. Dziecko żyje w niewiedzy.Co robić. Z Mopru stwierdzili, że raczej to sprawa ojca odnośnie pogrzebu i tego, czy ma być dziecko obecne na nim, a informację o śmierci powinien przekazać ojciec.