Forum Nasz Bocian

Mam pytanie - od 4 lat jestem mamą zastepczą i teraz chciałbym adoptować córeczkę. Czy wniosek do Sądu moge złozyć sama bez informowania PCPR czy to odbywa się tylko za jego pośrednictwem?

wniosek możesz złożyć sama, ale poinformuj o tym fakcie PCPR, żeby nie było zaskoczenia, że dziecko zostanie zgłoszone do adopcji do OAO.

Najpierw złożyć wniosek do sądu ze względu na miejsce zamieszkania dziecka o pozostanie tzw. opiekunem prawnym. W naszym przypadku zostaliśmy opiekunami prawnymi razem z mężem. Jednocześnie z wnioskiem o opiekę prawną złożyliśmy wniosek o przysposobienie (posiadamy kwalifikacje na rz i ra), gdyż wniosek do sądu o przysposobienie blokuje innym np. dalszej rodzinie kwestie przysposobienia dziecka. Następnie jak już byliśmy opiekunami prawnymi złożyliśmy do MOPS wniosek o becikowe, z tym że dochody bierze się tylko dziecka. Raz nam odmówili jeszcze jak nie byliśmy opiekunami prawnymi mimo, że dołaczylismy zaświadczenie z sądu że jesteśmy w trakcie adopcji. Jak bylismy już opiekunami to też chcieli nam dać odmówkę ale powiedziałam że nie odpuszczę i sie odwołam. Dali. Jednocześnie ok. 6 miesięcy oczekiwaliśmy na pierwszą sprawę o przysposobienie. Sami poinformowaliśmy nasz pcpr i 2 ośrodki adopcyjne (nasz wojewódzki i ten od miejsca poprzedniego zamieszkania dziecka) że toczy się sprawa o przysposobienie i żeby nie kwalifikowali drugiej rodziny. Jest takie prawo, że pcpry muszą zgłaszać dziecko wolne prawnie do OA. Więc Twoje dziecko też zgłoszą, dlatego musisz wyprzedzić fakty. Następnie sąd zlecił badanie wiezi przez ten nasz OA, pisaliśmy ponad 600 pytań testowych, a obserwacja dziecka trwała ok pół godziny, ale mogą Was wysłać do RDK. Potem OA przesłał opinię z tych badań do sądu, a ze była pozytywna a dziecko było z nami prawie 2 lata, więc wiezi były, sąd na 2 giej sprawie orzekł adopcję. Musisz pamietać aby zawnioskować o sporządzenie nowego aktu urodzenia dziecka,Następnie po uprawomocnieniu postaniowienia sąd wysłał informacje do usc miejsca urodzenia dziecka żeby sporządzić nowy akt a usc do miejsca zameldowania matki (czyli mojego usc) przesłał info o zameldowaniu dziecka i o nowym akcie, żeby ten mój wyrobił pesel dziecku. Wszystko trwało od uprawomocnienia do czasu kiedy pesel niecałe 2 tyg, bo poprosiłam telefonicznie urzędników i dało sie:) Jesteśmy szczęśliwi. Pozdrawiamy

Dzięki za odpowiedzi.

a czy jeśli chcę adoptować dziecko 6 tygodniowe,a w naszym oa nie ma takiej mozliwość ze względu na formalności i maluch czekałby na nas w rz - czy myślicie,że my moglibyśmy być dla niego rz i złożyć wniosek o adopcję?

gajka09 pisze:a czy jeśli chcę adoptować dziecko 6 tygodniowe

nie ma możliwości adopcji dziecka 6-tygodniowego

Gajka09 nasza mała trafiła do nas do RZ w sierpniu 2013 z uregulowaną sytuacją prawną a rozprawę adopcyjną mamy w lipcu tego roku.

wanielka nie rozumiem co masz na myśli?
Chodzi mi o adopcję niemowlęcia - u nas się nie da - bo nie - tak panie nam powiedziały,więc jedyne co możemy zrobić stać się rodziną zastępczą chyba.

Jestem mama zastępczą dwóch dziewczynek. O młodszą z nich toczymy sprawy od 2 lat. Dziecko jest u nas. Teraz odnalazła się matka dziecka która chce przekazać dziecko do adocji innej kobiecie - tak zeznała. Mb.. nie zna ani nas ani własnej córki ani nawet kobiety której chce przekazać dziecko do azw.(kontaktował się z nią jej pełnomocnik). My od początku staraliśmy się o adopcję tego dziecka i jesteśmy załamani. Czy w tej sytuacji jako r.z. mamy pierwszeństwo? Czy mb może umieścić dziecko gdzie chce? Skoro się odnalazła sąd pozbawi ją władzy rodzicielskiej.

Witam!
Jesteśmy RZ niezawodową od kilku miesięcy. Niedawno otrzymaliśmy informację, że matce dziecka zostały odebrane prawa rodzicielskie i Mała zostanie zgłoszona przez PCPR do OA. Jesteśmy z mężem zdecydowani na adopcję. Miałabym kilka pytań do osób które przechodziły tą procedurę lub znają temat:
1. Czy my jako RZ do dokumentów potrzebnych do OA dołączamy jakiś wniosek/ pismo z wyrażeniem chęci adopcji? Czy musimy osobno złożyć wniosek do Sądu?
2. Jak wygląda cała procedura ? Słyszałam, że są testy z dużą ilością pytań oraz spotkania z kuratorem w celu badania więzi. Czy musimy jeszcze dodatkowo zrobić jakiś kurs?
3. Czy zdarzają się sytuacje w których RZ nie przechodzi procedury adopcyjnej?
4. Ile mniej więcej trwa taka procedura? (pytam tylko tak orientacyjnie- czy to liczone jest w tygodniach, miesiącach czy bardziej latach?) Jak to było w Waszych przypadkach?
5. W którym sądzie odbywa się sprawa adopcyjna (zgodnie z naszą właściwością miejscową czy zgodnie z miejscem zamieszkania dziecka przed odebraniem)?
Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź

Magnolia4, nie będę się wypowiadał za wszystkie powiaty, wszystkie PCPR-y i sądy, bo pewnie może to wyglądać bardzo różnie. Napiszę jak jest u nas.

Nasz PCPR zgłaszając dziecko do adopcji zadaje pytanie rodzicom zastępczym, czy są gotowi podjąć się adopcji. Jeżeli tak, to jest to zawarte w przekazanej dokumentacji do OA.

Mieliśmy kilka przypadków adopcji poprzez bycie najpierw rodzicem zastępczym. Rodzice nie musieli robić dodatkowych kursów. Wystarczyło spotkanie z psychologiem. Nie jestem pewny, ale chyba nie były też konieczne jakiekolwiek testy psychologiczne, a już na pewno nie było konieczne badanie więzi. Kurator z sądu zawsze przychodzi. Wypija kawę (albo i nie), wypełnia kilka druków i sprawa jest zamknięta. Trzeba też liczyć się ze sprawdzeniem warunków mieszkaniowych. Ale te sprawdza również ośrodek adopcyjny – tutaj wszystko przebiega tak jak przy każdej adopcji.

Czy rodzice zastępczy mogą nie przejść procedury adopcyjnej? Pewnie mogą, chociaż nie znam takiego przypadku.

Ile wszystko trwa? Od uprawomocnienia się wyroku o odebraniu praw rodzicielskich, a w zasadzie od otrzymania podpisanej decyzji (bo to może trwać kilka miesięcy) i otrzymania wszelkiej dokumentacji z PCPR-u, ośrodek adopcyjny przychodzi w ciągu kilku-kilkunastu dni. Potem wypełnia swoje „flepy” - kolejne kilkanaście dni. Na rozprawę w sądzie pewnie trzeba poczekać ze dwa, albo trzy miesiące. Średnio całość zamyka się w pół roku.

Sprawa adopcyjna ma miejsce tam, gdzie zostanie złożony wniosek. Nasi rodzice adopcyjni składają wniosek do swojego sądu, albo naszego (bo zawsze chociaż na chwilę stajemy się opiekunami prawnymi dziecka). Nie ma to znaczenia. W naszym wszystko odbywa się szybciej, bo nie trzeba przesyłać całej dokumentacji. Ktoś musi dziecko reprezentować na rozprawie, więc tuż po uprawomocnieniu się wyroku o odebraniu praw rodzicielskich, proponowałbym złożyć wniosek w swoim sądzie rodzinnym o ustanowienie Was opiekunem prawnym, a później w tym samym sądzie wniosek o przysposobienie.

Dzięki za informacje







----------------------------------------------------------------------------------------------

After zalukaj online cda

zalukaj online cda