Forum Nasz Bocian

Witam wszystkich!!!
Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda umowa zlecenie podpisywana z zawodową rodziną zastępczą?Czy ona się liczy do lat pracy?Odbijane są składki zdrowotne i na zus?Wiele już rzeczy czytałam, ale to wszystko jest niejednoznaczne. Pozdrawiam

Na pewno muszą być odprowadzone wszystkie składki, które są obowiązkowe tzn. emerytalna, rentowa, wypadkowa, (chorobowa jest dobrowolna tzn. zleceniobiorca musi się sam zdecydować i określić czy chce aby była opłacana, jest ważna w razie zwolnienia lekarskiego, więc warto) zdrowotna oraz podatek do urzędu skarbowego. Taką umowę podpisuje się z osobą, która nigdzie nie pracuje na umowę o pracę, więc te składki są obowiązkowe i jeżeli jest "emerytalna" tzn. że odkłada się ją na emeryturę.

Dzięki za szybką odpowiedź . Akurat przebrnęłam prze nową ustawę. I dowiedziałam się niestety, że nie ma już wielodzietnych zawodowych rodzin zastepczych. A właśnie taką rodziną chcieliśmy zostać. Ustawodawca robi wszystko, by było jak najmniej zawodowych RZ. Z tego wynika,że albo mogę zostać RZ, albo założyć RDD, jeśli akurat mój powiat będzie miał na RDD zapotrzebowanie. Smutne to, bo miało być lepiej, a wyszło jak zwykle. Państwu szkoda trzymać wielodzietne RZ,żeby nie dawać wynagrodzenia. Ja specjalistyczną RZ nie chcę być, a nie dają żadnego wyboru. . I jak w tym kraju pomagać potrzebującym dzieciom?

haniapa trochę to chyba źle interpretujesz, nazwa się zmieniła z wielodzietnej na rdd więc swoje plany realizować możesz nadal. Powodzenia

haniapa ja chyba czegoś nie rozumiem. Chcesz być zawodową wielodzietną, ale nie nie zawodową zwykłą? W czym problem? Jak uważasz że 3 dzieci to za mało, chcesz pomóc wiekszej liczbie dzieci, to dogadaj się z powiatem może 6 mieć nie będziesz ale 4 na pewno.

Chyba nie tylko nazwa się zmieniła ,A nie wiadomo, czy powiat będzie chciał RDD, bo im się koszty zwiększą.Na czwórkę dzieci maksymalnie miałabym miejsce. Kiedyś był RDD i wielodzietna RZ. Teraz został tylko RDD, więc ustawa pogorszyła sytuację. Pozdrawiam

haniapa znajoma była wielodzietną i miała 6 dzieci, teraz jest zrz i ma 5 dzieci. Mój powiat np na RDD nie jest chętny, ma jedno i to wysoki koszt utrzymania. Ja jestem PR i czekam na dzieci bo niestety powiat mały i dzieci brak

a w czym waszym zdaniem rdd zwiększa koszty? wiecie o tym że ma dokładnie takie same uprzywilejowania jak zrz? więc co tu drożej kosztuje?

podejrzewam że mylicie obecny rdd z poprzednim rdd
to co kiedyś było rdd obecnie nazywa się placówką opiekuńczo wychowawczą typu rodzinnego a i tu koszty są zupełnie inne - czy dużo wyższe? nie jestem pewna, nie chce mi się przeliczać

ktbs mojemu powiatowi nie opłaca się z racji zatrudnienia dyrektora i wychowawcy, do tego opłacenie kosztów utrzymania itd. W ZRZ wrzucą 3 dzieci i maja czystą sytuację. Z resztą wiele powiatów mówi że RDD jest "nieopłacalne" acz kolwiek sądzę iż mówią to małe powiaty, ktore w ciągu roku mają do 10 dzieci

agniecha ale obowiązek zatrudnienia wychowawcy jest tylko w placówce op-wych.
W zrz i rdd zatrudnia się osobę do pomocy już przy 4 dzieci - mój powiat daje taką osobę na 10 godzin tygodniowo, ustawa nie reguluje oni korzystają.
Nieopłacalne kurcze co za głupota z drugiej strony, utrzymywanie DD jest super opłacalne wrr

ktbs o tak jest. czyli może faktycznie mowa o placówce op.-wych. typu rodzinnego. ja się zastanawiam, czy mój powiat wyrazi zgodę na umieszczenie u nas dziecka z innego powiatu haha