Tryb pilny - jak to będzie ?
: 14 maja 2013 16:35
Witam i bardzo proszę o pomoc i wsparcie.
09.05.2012- telefon z OPZ, czy przyjmiemy siostrę naszej Viki (postanowienie SR w trybie pilnym ), przebywa w RZ u dziadków (rodzice pozbawieni PR).
09.05.2012 - dziadkowie składają w SO odwołanie , my od razu składamy dokumenty o zostanie RZ dla małej (od nowa wywiad, testy psych. i dokumenty).
22.11.2012 - sprawa odwoławcza dziadków w SO - przełożenie sprawy na 25.04.2013r
25.04.2013 - sprawa odwoławcza dziadków w SO - przełożenie sprawy na 16.05.2013r
08.05.2013 - ponowny wywiad z OPZ i przesłanie naszych dokumentów do SO
14.05.2013 - telefon z SO i wezwanie nas na sprawę odwoławczą dziadków dn.16.05 . Gdy mówię , że mąż na na 14 do pracy proszą tylko o pełnomocnictwo od niego i pisemną zgodę jego o zostanie RZ dla małej. Czego się możemy spodziewać na sprawie ? Czy SO od razu nam może powierzyć pieczę w trybie pilnym na tej sprawie ?
Z tego co wnioskuję w końcu zakończy się dla nas bardzo długi okres czekania na małą i w związku z tym doszło wiele obaw i niepewności.
Małą widzieliśmy tylko 1 raz gdy miała nie co ponad roczek . W chwili obecnej ma lat 6. Jest to już duże dziecko - nie zna nas (dziadków traktuje jak rodziców), my nie znamy jej. Zostanie "wyrwana" ze swojego świata". Obcy ludzie, dom, przedszkole ? Na pewno będzie wiele płaczu itp. Czego możemy się spodziewać ? Jak to u Was dziewczyny wygląda gdy starsze dziecko trafia w trybie pilnym ?
Mimo, że bardzo czekaliśmy na nią ponad rok - teraz kiedy powinniśmy się cieszyć mam głowę pełną obaw - czy damy radę ? Z naszą dwójeczką było inaczej bo jeździliśmy do PO , poznawaliśmy się stopniowo zanim do nas przybyli. Mam wielki mętlik w głowie.
09.05.2012- telefon z OPZ, czy przyjmiemy siostrę naszej Viki (postanowienie SR w trybie pilnym ), przebywa w RZ u dziadków (rodzice pozbawieni PR).
09.05.2012 - dziadkowie składają w SO odwołanie , my od razu składamy dokumenty o zostanie RZ dla małej (od nowa wywiad, testy psych. i dokumenty).
22.11.2012 - sprawa odwoławcza dziadków w SO - przełożenie sprawy na 25.04.2013r
25.04.2013 - sprawa odwoławcza dziadków w SO - przełożenie sprawy na 16.05.2013r
08.05.2013 - ponowny wywiad z OPZ i przesłanie naszych dokumentów do SO
14.05.2013 - telefon z SO i wezwanie nas na sprawę odwoławczą dziadków dn.16.05 . Gdy mówię , że mąż na na 14 do pracy proszą tylko o pełnomocnictwo od niego i pisemną zgodę jego o zostanie RZ dla małej. Czego się możemy spodziewać na sprawie ? Czy SO od razu nam może powierzyć pieczę w trybie pilnym na tej sprawie ?
Z tego co wnioskuję w końcu zakończy się dla nas bardzo długi okres czekania na małą i w związku z tym doszło wiele obaw i niepewności.
Małą widzieliśmy tylko 1 raz gdy miała nie co ponad roczek . W chwili obecnej ma lat 6. Jest to już duże dziecko - nie zna nas (dziadków traktuje jak rodziców), my nie znamy jej. Zostanie "wyrwana" ze swojego świata". Obcy ludzie, dom, przedszkole ? Na pewno będzie wiele płaczu itp. Czego możemy się spodziewać ? Jak to u Was dziewczyny wygląda gdy starsze dziecko trafia w trybie pilnym ?
Mimo, że bardzo czekaliśmy na nią ponad rok - teraz kiedy powinniśmy się cieszyć mam głowę pełną obaw - czy damy radę ? Z naszą dwójeczką było inaczej bo jeździliśmy do PO , poznawaliśmy się stopniowo zanim do nas przybyli. Mam wielki mętlik w głowie.