odzyskanie praw
Moderator: Moderatorzy rodzicielstwo zastępcze
- Dorcia8
- Posty: 193
- Rejestracja: 09 mar 2004 01:00
odzyskanie praw
Jestesmy rodziną zastępczą spokrewnioną i opiekunami prawnymi dziecka ,ojciec sam zrzekł się praw matke pozbawił całkowicie praw sąd .Z ojcem i siostrą dziecka jesteśmy w dobrych stosunkach utrzymujemy kontakt matki nie widzielismy juz 2-lata nagle sie pojawiła i chce dziecko .Czy śąd może przywrócic matce prawa ,a nas pozbawic tych praw do dziecka?
- Dorcia8
- Posty: 193
- Rejestracja: 09 mar 2004 01:00
Witaj dzieki tak wiem ,że to różnie bywa ,ale wiesz nam zależy na tym żeby dziecko miało dom a jej nie tego jestem pewna w 100%.To nie jest jej jeyne dziecko ma ich 4-czworo i żadne nie jest przy niej.Myśle ,że musiała by wykazać że ma dom jest tu zameldowana prace i chęci na utrzymywanie kontaktu z dzieckiem ,a ona poprostu chce nam pokazać jak wazna jest jako matka biologiczna i nic pozatym jest to straszne podejscie do dzieci.Pozdrawiam
- sly74
- Posty: 121
- Rejestracja: 30 maja 2007 00:00
- sanoc
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 mar 2009 01:00
Witam,jeszcze nie jesteśmy rodziną zastępczą dla naszej małej dziewczynki ,choć po bardzo żmudnej i stresującej procedurze,w raz z żoną mamy nadzieję że wydarzy się to za parę dni,w związku z tym dręczą nas pewne wątpliwości.
Jest to problem który dręczy prawie każdą rodzinę zastępczą ,będziemy mieli dziecko, którego rodzice biologiczni nie są pozbawieni praw rodzicielskich,a mają je tylko ograniczone ,chcemy zadać takie o to pytanie ,co rodzice biologiczni muszą zrobić,i mniej więcej ile to trwa żeby móc z powrotem odzyskać swoje dziecko.
Rozumiemy sens istnienia rodziny zastępczej,ale natomiast będzie się nam ciężko pogodzić jeżeli ,zdarzy się tak że matka dziecka się w miarę ustatkuje,a następnie zabierze nam dziewczynkę ,tej której poświęciliśmy wszystko ,całych siebie,zdajemy sobie sprawę z tego że coś takiego może mieć miejsce,choć tak naprawdę w swoich sercach ,nie potrafimy się zgodzić z tym,gdyż tak jak i dziecko również każde z nas rodziców zastępczych ma uczucia ,nie jesteśmy przecież ze stali,dziecko się do nas przywiązuje a my do dziecka.
Oczywiście mając na względzie kodeks rodzinny,uważam że trochę że to akurat prawo do końca nie jest ludzkie w stosunku do rodziców zastępczych,prosimy napiszcie co o tym myślicie ?pozdrawiam.
Jest to problem który dręczy prawie każdą rodzinę zastępczą ,będziemy mieli dziecko, którego rodzice biologiczni nie są pozbawieni praw rodzicielskich,a mają je tylko ograniczone ,chcemy zadać takie o to pytanie ,co rodzice biologiczni muszą zrobić,i mniej więcej ile to trwa żeby móc z powrotem odzyskać swoje dziecko.
Rozumiemy sens istnienia rodziny zastępczej,ale natomiast będzie się nam ciężko pogodzić jeżeli ,zdarzy się tak że matka dziecka się w miarę ustatkuje,a następnie zabierze nam dziewczynkę ,tej której poświęciliśmy wszystko ,całych siebie,zdajemy sobie sprawę z tego że coś takiego może mieć miejsce,choć tak naprawdę w swoich sercach ,nie potrafimy się zgodzić z tym,gdyż tak jak i dziecko również każde z nas rodziców zastępczych ma uczucia ,nie jesteśmy przecież ze stali,dziecko się do nas przywiązuje a my do dziecka.
Oczywiście mając na względzie kodeks rodzinny,uważam że trochę że to akurat prawo do końca nie jest ludzkie w stosunku do rodziców zastępczych,prosimy napiszcie co o tym myślicie ?pozdrawiam.
- sanoc
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 mar 2009 01:00
kontra25
Dzięki za odpowiedz jeżeli adopcja będzie tylko możliwa ,zainteresujemy się tym na pewno,chciałem tylko opisać nasze uczucia z tym związane,że wychowujesz dziecko,chronisz je,uczysz właściwie wszystkiego,a z czasem przychodzi dzień rozłąki z nim,przepis ,przepisem ,prawo ,prawem.Jednak z ludzkiego punktu widzenia uważamy to za ciężkie,rodzice zastępczy też mają uczucia,choć wiem że dziecko należy oddać rodzicom biologocznym.
Dzięki za odpowiedz jeżeli adopcja będzie tylko możliwa ,zainteresujemy się tym na pewno,chciałem tylko opisać nasze uczucia z tym związane,że wychowujesz dziecko,chronisz je,uczysz właściwie wszystkiego,a z czasem przychodzi dzień rozłąki z nim,przepis ,przepisem ,prawo ,prawem.Jednak z ludzkiego punktu widzenia uważamy to za ciężkie,rodzice zastępczy też mają uczucia,choć wiem że dziecko należy oddać rodzicom biologocznym.