rzeczywiście tak jest, większość przypadków (przy zrzeczeniu, bo pozbawienie władzy to co innego) to samotne kobiety - panny, rozwiedzine i wdowy. Z prawnego punktu widzenia ojcostwo wtedy jest nieustalone, choć ojciec biologiczny może wie o dziecku...Licia pisze: Ale przecież często jest tak, że ojciec nie jest "stroną" w sprawie, nie decyduje o adopcji, ba, często nie ma o dziecku (lub jego adopcji)pojęcia
Mietek pisze:... ale chyba są też przypadki, że wie i ma pojęcie...
pewnie że są i to w kilku wariantach...
gdy nie jest mężem matki:
1.wie i dlatego zostawił matkę, nie che mieć z dzieckiem nic wspólnego
2.wie i nie zgadadza się na adopcję
3.wie i zakłada sprawę o ustalenie ojcostwa, bo twierdzi, że to nie on jest ojcem
wie, jest mężem matki i ojcem dziecka, razem podejmują decyzję o zrzeczeniu i najczęsciej jest to dla facetów bardzo trudna decyzja. (ok. 10-15% przypadków)