Rodzina zastępcza dla dziecka z rodziny...
Moderator: Moderatorzy adopcyjne dylematy
-
- Posty: 2784
- Rejestracja: 13 maja 2003 00:00
- kiwinka
- Posty: 171
- Rejestracja: 01 sty 2005 01:00
zawsze wierzyłam że cuda się zdarzają ale to co się dzieje przerasta moje marzenia
rano odwiozłam ją do starej szkoły gdzie jeszcze będzie jakiś czas chodzić aż załatwimy przeniesienie, już w szatni komunikowała wszystkim paniom i koleżankom że jestem jej mamą poznałam dziś wiele nowych osób
na pożegnanie usłyszałam "kocham Cię mamo!"
po szkole pojechaliśmy na oficjalne pożegnanie w zakładzie i tu też miła niespodzianka, panie czekały, spakowały wszystkie jej drobiazgi, było przytulanie i wspomnienia, dostała miłe prezenty na pamiątkę, robili.śmy zdjęcia...
bałam sie że zacznie płakać ale oprócz wzruszenia i mokrych oczu odpowiedziała że te torby to MAMA weźmie a na pytanie pań czy się cieszy z nowego domu to że BARDZO
zaniedługo zresztą je znów odwiedzi bo koleżanka z zakładu zaprosiła Asię w piątek na swoje urodziny
tylko mały Domiś nie bardzo wiedział co się dzieje, pytał Asię czemu jej nie było, podobno wyglądał jak zawsze przez okno czekając kiedy Asia wróci, jest jak jej młodszy braciszek
dziękujemy Wam za miłe słowa i pamięć o naszej teraz czteroosobowej rodzince :cmok:
rano odwiozłam ją do starej szkoły gdzie jeszcze będzie jakiś czas chodzić aż załatwimy przeniesienie, już w szatni komunikowała wszystkim paniom i koleżankom że jestem jej mamą poznałam dziś wiele nowych osób
na pożegnanie usłyszałam "kocham Cię mamo!"
po szkole pojechaliśmy na oficjalne pożegnanie w zakładzie i tu też miła niespodzianka, panie czekały, spakowały wszystkie jej drobiazgi, było przytulanie i wspomnienia, dostała miłe prezenty na pamiątkę, robili.śmy zdjęcia...
bałam sie że zacznie płakać ale oprócz wzruszenia i mokrych oczu odpowiedziała że te torby to MAMA weźmie a na pytanie pań czy się cieszy z nowego domu to że BARDZO
zaniedługo zresztą je znów odwiedzi bo koleżanka z zakładu zaprosiła Asię w piątek na swoje urodziny
tylko mały Domiś nie bardzo wiedział co się dzieje, pytał Asię czemu jej nie było, podobno wyglądał jak zawsze przez okno czekając kiedy Asia wróci, jest jak jej młodszy braciszek
dziękujemy Wam za miłe słowa i pamięć o naszej teraz czteroosobowej rodzince :cmok:
"Dziecko chce być dobre.Jeśli nie umie- naucz.
Jeśli nie wie- wytłumacz.Jeśli nie może- pomóż" J.Korczak
Jeśli nie wie- wytłumacz.Jeśli nie może- pomóż" J.Korczak
- kiwinka
- Posty: 171
- Rejestracja: 01 sty 2005 01:00
szczęśliwe zakończenie
DZIĘKUJĘ Wam jeszcze raz za dopingowanie i wsparcie na forum :cmok:
wszystko układa sie dobrze, Asia od poniedziałku rozpoczęła naukę w nowej szkole, jest razem z Natalią w jednaj klasie dzięki wspaniałej pani wychowawczyni i pani Dyrektor szkoły, które walczyły o to by Asia mogła uczęszczać do tej szkoły mimo że nie jest to szkoła integracyjna,
serdeczne podziękowania dla nich i za ich serce
dzieci w klasie Natalki, które czekały od kilku miesięcy na nową koleżankę są dla Asi wspaniałe, przez co czuje sie ona dobrze w nowym miejscu,
pomału układamy resztę spraw związanych z dalszą rehabilitacją Joasi a przedewszystkim staramy sie aby czuła sie u nas kochana i szczęśliwa,
największa radością jest dla nas jej wieczorna modlitwa gdy dziękuje Bogu za mamę, tatę i siostrę
Dziewczynki znalazły wspólny język, nazywają siebie siostrami, przyjaciółkami i koleżankami na zawsze
pilącą sprawą stało sie nadrabianie zaległości szkolnych Asi aby mogła iść tokiem nauki w klasie co i ona poczuła sie w obowiązku robić, nabrała chęci i werwy, bo teraz wie po co ma sie uczyć, marzy o tym by zostać informatykiem - jak tata
i wie że jest to dla niej osiągalne,
chłonie świat wszystkimi zmysłami jakby chciała nadrobić lata spędzone w zakładzie cieszy sie z każdej drobnostki i sprawia nam wiele radości każdego dnia :P
kończąc ten wątek przesyłam Wam link do kilku zdjęć dziewczynek, z czasem będzie ich więcej i lepszej jakości bo te są zrobione moją komórką
http://foto.onet.pl/mojalbum/mojalbum.html?r=1&id=44695
Pozdrawiam!
wszystko układa sie dobrze, Asia od poniedziałku rozpoczęła naukę w nowej szkole, jest razem z Natalią w jednaj klasie dzięki wspaniałej pani wychowawczyni i pani Dyrektor szkoły, które walczyły o to by Asia mogła uczęszczać do tej szkoły mimo że nie jest to szkoła integracyjna,
serdeczne podziękowania dla nich i za ich serce
dzieci w klasie Natalki, które czekały od kilku miesięcy na nową koleżankę są dla Asi wspaniałe, przez co czuje sie ona dobrze w nowym miejscu,
pomału układamy resztę spraw związanych z dalszą rehabilitacją Joasi a przedewszystkim staramy sie aby czuła sie u nas kochana i szczęśliwa,
największa radością jest dla nas jej wieczorna modlitwa gdy dziękuje Bogu za mamę, tatę i siostrę
Dziewczynki znalazły wspólny język, nazywają siebie siostrami, przyjaciółkami i koleżankami na zawsze
pilącą sprawą stało sie nadrabianie zaległości szkolnych Asi aby mogła iść tokiem nauki w klasie co i ona poczuła sie w obowiązku robić, nabrała chęci i werwy, bo teraz wie po co ma sie uczyć, marzy o tym by zostać informatykiem - jak tata
i wie że jest to dla niej osiągalne,
chłonie świat wszystkimi zmysłami jakby chciała nadrobić lata spędzone w zakładzie cieszy sie z każdej drobnostki i sprawia nam wiele radości każdego dnia :P
kończąc ten wątek przesyłam Wam link do kilku zdjęć dziewczynek, z czasem będzie ich więcej i lepszej jakości bo te są zrobione moją komórką
http://foto.onet.pl/mojalbum/mojalbum.html?r=1&id=44695
Pozdrawiam!
"Dziecko chce być dobre.Jeśli nie umie- naucz.
Jeśli nie wie- wytłumacz.Jeśli nie może- pomóż" J.Korczak
Jeśli nie wie- wytłumacz.Jeśli nie może- pomóż" J.Korczak
- kiwinka
- Posty: 171
- Rejestracja: 01 sty 2005 01:00
jakby tamten link nie działał to ten powinien:
http://foto.onet.pl/albumy/album.html?i ... iostry&k=5
http://foto.onet.pl/albumy/album.html?i ... iostry&k=5
"Dziecko chce być dobre.Jeśli nie umie- naucz.
Jeśli nie wie- wytłumacz.Jeśli nie może- pomóż" J.Korczak
Jeśli nie wie- wytłumacz.Jeśli nie może- pomóż" J.Korczak
-
- Posty: 2784
- Rejestracja: 13 maja 2003 00:00