Adopcja w POZNANIU

[brush]

Witam,

ja trochę poczytałam Bociana i wypowiedzi co do poznańskiego ośrodka trochę mnie zniechęciły. Wiem, że czeka się zawsze za długo, ale oczekiwanie po ok. 30 miesięcy to "mistrzostwo świata".
Ja wybrałam ośrodek w Koszalinie,

barbara1971, czy to Ośrodek państwowy, czy katolicki / niepubliczny? Nie było problemów z przyjęciem Was, mimo że nie jesteście z Koszalina?

[danuta1969]

Witam wszystkich.Czy może mi ktoś pomóc.Ubiegamy sie o adopcję OAO w Poznaniu na Al.Wielkopolskich.Gromadzę stosowne dokumenty,ktore są potrzebne,a jest ich sporo.Ostatnio zagubiłam kartkę z wykazem dokumentów.Mam prośbę może ktos mógłby mi przesłać na mój adres e-mailowy: [email protected]
Będę bardzo wdzięczna.!!!

[brush]

Witam wszystkich.Czy może mi ktoś pomóc.Ubiegamy sie o adopcję OAO w Poznaniu na Al.Wielkopolskich. Ostatnio zagubiłam kartkę z wykazem dokumentów.Mam prośbę może ktos mógłby mi przesłać? Będę bardzo wdzięczna.!!!

Danusiu, wysłałam Ci na maila, a tu skan dla Ciebie i nie tylko
http://img233.imageshack.us/my.php?image=wykaz7ka.jpg (138kb)

[Gość]

My również zrezygnowaliśmy z OAO na Alejach gdyż wystraszył nas 2,3-letni okres oczekiwania. W Pro-Familii potraktowali nas jak piąte koło u wozu i w rezultacie czekamy od lipca w Zielonej Górze. W październiku otrzymalismy kwalifikację, jesteśmy przed szkoleniem, i być może na Wielkanoc będziemy już w trójkę :!: W przeciągu tych 5 m-cy tylko raz byliśmy w ośrodku. Zawieźliśmy dokumenty i od razu przyjęła nas pani psycholog. Po rozmowie wręczyła nam testy. Na wizytę domową przyszła pani z poznańskiego OAO i wyniki wywiadu przesłała do Zielonej. Kwalifikacja odbyła się bez nas, a dokument dostaliśmy pocztą. Następne spotkanie w ośrodku- szkolenie. Panie są baaaardzo miłe, pomagają jak mogą, zawsze jak do nich dzwonię staraja się udzielać szerszych informacji. Nie ciągają nas do osrodka gdyż jesteśmy "dojezdni". Z czystym sumieniem mogę polecić ten ośrodek. Pozdrowionka

[jabuba]

Co nowego adopcyjnego w Poznaniu?
Cisza, spokój, dzieci brak ?
A może jednak jakis bocian przyleciał?

[Gość]

Obawiam się Jabubo że podobnie jest we wszystkich ośrodkach. W Zielonej niestety też . Berecikowe zbiera plony...

[jabuba]

Jestem coraz bardziej wkurzona na becikowe !!!

[iakl]

No więc ja dopiero idę na pierwsze spotkanie w poniedziałke do OAO na ALejach w P-niu. Nie wiem czy dobrze robię bo jak czytam te wszystkie posty o dłuuuuuuuugim oczekiwaniu na dziecko to aż mnie ciarki przechodzą....ale jak to ktoś napisał "trzeba wziąć sprawy w swoje ręce"....no i mam nadzieję że dostanę kwalifikację...

Buziaki

iakl

[brush]

iakl powodzenia, no i napisz potem, jak było
Nie chcę Cię straszyć, ale podobno od zgłoszenia do otrzymania kwalifikacji też u nas (P-ń) może minąć około roku... Ale oczywiście warto czekać

[iakl]

Juzasma nie wiem co robić....ale najpierw pójdę na to spotkanie i zobaczymy jakie będę miała odczucia

iakl

[jabuba]

Powodzenia i cierpliwości.

[frodzia]

Jest super dziś kwalifikacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesteśmy zakwalifikowani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy byli dzisiaj kwalifikowani na Al.Wielkopolskich. Aga
Na "zielonej poczekalni" będziemy mieć już nie długo kwiatuszka-oby jak najmniej tych kwiatuszków!!!!!!!!!!!!!!!!!oczywiście.

[frodzia]

Ojej zmieniłam dane na "zielonej poczekalni " i od razu mam kwiatki ! Ale fajne uczucie!!!!!!!!!!!!!!
Tylko dzieci brak?!?!??!?!?!?

[iakl]

Frudiza WIEEEEELKIEEEEEE GRATULACJE !!!!! Jak długo czekaliście na kwalifikację od pierwszej wizyty w ośrodku?????

Teraz tylko czekać na dzieciaczka.....trzymam kciukole

iakl

[brush]

Jest super dziś kwalifikacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesteśmy zakwalifikowani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

frodziu gratuluję i zazdroszczę, że już macie to za sobą!
My zgłosiliśmy się do Ośrodka tylko dwa miesiące po Was, a do kwalifikacji jeszcze pooooooooooooczekamy dłuuuuuuuuuugo, pewnie gdzieś do jesieni
Raz jeszcze najszczersze GRATULACJE

PS> Mam nadzieję, że wszyscy się zakwalifikowali na tym rzucie.