OAO w Siedlcach

Dyskusje o ośrodkach adopcyjnych, panujących w nich zasadach, procedurach, szkoleniach. Nie wiesz jaki wybrać ośrodek? Jak przebiega procedura adopcyjna? To forum jest dla Ciebie.

Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne

ODPOWIEDZ
DominikaR
Posty: 353
Rejestracja: 28 gru 2005 01:00

Post autor: DominikaR »

ciach -moderator
Abeba pisze o 5 latach - szok
ale chyba ma na myśli, że w ośrodku byli 5 lat temu (bo ja się pytałam w jakich latach tam byli)
W ośrodku nas też uprzedzali że na adopcję trzeba będzie jakiś czas poczekać nawet 2 lata
o matko, nam nic takiego nie mówili, powiedzieli, że można czekać bardzo krótki i bardzo długo.
Mówili nam też że o następne dziecko można zacząć się starać dopiero po 2 latach
no nie żartuj. a powiedzieli Wam to sami, czy ktoś się zapytał.
My powiedzieliśmy, że od razu chcemy 2. No właśnie, mój mąż ostatnio mi zwrócił uwagę na pewien fakt - staramy się od dwójkę i przez cały czas przed kwalifikacją, jak rozmawialiśmy o dzieciach, to mówiłam w liczbie mnogiej (tj. trzeba kupić wózki dla dzieci itp.), a teraz mówię w liczbie pojedynczej. Nie wiem dlaczego, nawet nie zwracałam na to uwagi, ale jak pomyślałam, to tak naprawdę jest. Może coś przeczuwam no nie wiem. No zobaczymy co bocian przyniesie :D oby szybko. Ostatnio koleżanka mi napisała maila, że żeby marzenia się spełniały, trzeba cały czas o tym myśleć, wyobrażać, mantrować...
Więc mantruję..... :wink:
Awatar użytkownika
sniezynka26
Posty: 33
Rejestracja: 25 wrz 2006 00:00

Post autor: sniezynka26 »

Wszyscy tak zachwalają ten ośrodek mam nadzieję że i ja po całej procedurze nie zmienię o nim zdania.Odnosnie opinni to nie chciałabym jej brac z pracy a w osrodku powiedzieli że może byc od ksiedza,wiec przy okazji kolędy spytałam czy moze nam takową opinie wystawic.KS.powiedziałże nie ma problemu ale lepiej jak to zrobi proboszcz a ON będzie sie modlił o nasze dziecko.
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

gowi pisze:Chodzi mi o ankiety, w których pisaliśmy o wieku i płci naszych dzieci, panie w ośrodku wspominały też że kierując się dobrem dziecka nie biorą ankiet pod uwagę.
Nam nikt nic takiego nie mówił ani gdy czekaliśmy na synka, ani teraz gdy czekamy na córeczkę. To że pod uwagę brane jest dobro dziecka to owszem, ale że nie zwraca się uwagi na ankietę ?????????????

DominikaR - Na córeczkę czekamy już rok od kwalifikacji Nie przechodziliśmy już całego 9 m-cznego przygotowania - tylko 2 spotkania z psychologiem 1 z panią pedagog i oczywiście wizyta w domu. A dokumentację składaliśmy całą od początku.

Dodane po: 10 minutach:
DominikaR pisze:Abeba pisze o 5 latach - szok
ale chyba ma na myśli, że w ośrodku byli 5 lat temu
Tak właśnie myślę 5 lat temu zaczeliśmy całą procedurę adopcyjną, a na synka czekaliśmy prawie 2 lata.

Ja też bardzo się cieszę że jest nas więcej. Dopiero od niedawna jestem na Bocianie i cieszę się że mogę wymienić się z wami moimi doświadczeniami


:D
Awatar użytkownika
gowi
Posty: 37
Rejestracja: 28 sty 2006 01:00

Post autor: gowi »

Dominiko nie myśl o maluszku bo będzie Ci ciężko, chociaż teraz nie jest lżej. Najlepiej dac się mile zaskoczyć chociaż całkiem myślec się nie da. Najgorszy jest widok dzieci, bo myślisz wtedy o swoim maleństwie. My sporo wyciągnęliśmy od pań pytając się wprost i nie daliśmy zbyc się zmianą tematu.
DominikaR
Posty: 353
Rejestracja: 28 gru 2005 01:00

Post autor: DominikaR »

Dominiko nie myśl o maluszku bo będzie Ci ciężko
wiem... :) Muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie.
część postu usunięta jako niezgodna z tematyką oipa/moderator
Na córeczkę czekamy już rok od kwalifikacji
muszę przyznać, że strasznie długo czekacie, i w przypadku syna i córeczki...
Awatar użytkownika
gowi
Posty: 37
Rejestracja: 28 sty 2006 01:00

Post autor: gowi »

Według mnie najgorsze jest to czekanie, człowiek wyobraża sobie jak to będzie, jakie będzie to wytęsknione maleństwo, szykuje dla niego pokoik a tu niestety nikt nie dzwoni. Musisz zaplanować sobie wyjazd gdzieś na parę dni, myśleć tylko o nim i naprawdę cieszyc się na myśl że tam pojedziesz - to pomaga bo los lubi płatac figle. Ja zaplanowałam wyjazd i pojechałam.... po maluszka. :D

część postu usunięta jako niezgodna z tematyką oipa/moderator
DominikaR
Posty: 353
Rejestracja: 28 gru 2005 01:00

Post autor: DominikaR »

Dziewczyny słuchajcie na bocianie są ankiety na temat ośrodków adopcyjnych, może wypełnicie i Wy. zawsz może komuś to pomóc :D

Dodane po: 1 minucie:
gowi pisze:Musisz zaplanować sobie wyjazd gdzieś na parę dni,
poszłam za Twoją radą :) pewnie będzie wyjazd nad morze
Awatar użytkownika
Dyszka
Posty: 113
Rejestracja: 18 sie 2006 00:00

Post autor: Dyszka »

Masz rację Dominiko. Pewnie, że wypełnię :!: Pamiętam jak sama szukałam informacji o naszym OAO i ...niewiele znalazłam. Naszego siedleckiego wątku jeszcze nie było. Dopiero Ty go założyłaś i za to należy Ci się duuuża buźka :cmok:
Co do planowanego wyjazdu to strzał w dziesiątkę! Wypoczywaj, nabieraj sił, bo potem przy Maluchach ( jak dobrze przeczytałam to planujecie dwójkę!) nie będziesz miała na to czasu. :wink:
DominikaR
Posty: 353
Rejestracja: 28 gru 2005 01:00

Post autor: DominikaR »

Dyszka pisze:za to należy Ci się duuuża buźka
:D :oops:
DominikaR
Posty: 353
Rejestracja: 28 gru 2005 01:00

Post autor: DominikaR »

No dziewczyny!!! CO Z WAMI!!! Piszcie jak Wam idzie? Jak spotkania, jak wrażenie, jak zbieranie dokumentów!! Halo halo
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Czekamy i czekamy. W najbliższych dniach mam zamiar zadzwonić do ośrodka ale jest to dla mnie bardzo trudne. Te odpowiedzi że jeszcze trzeba czekać cierpliwie wywołuja u mnie doła. :( :( :( Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nasz synek też czeka i zaczynam wątpić czy nie za wcześnie mu powiedziałam. że będzie miał siostrzyczkę.
DominikaR a co u ciebie. jak oczekiwania.
Awatar użytkownika
gowi
Posty: 37
Rejestracja: 28 sty 2006 01:00

Post autor: gowi »

Witajcie dziewczyny. Jak ja wam współczuję i nie zazdroszczę czekania na ten jedyny telefon. Cały czas trzymam kciuki i czekam na wiadomość że jest maleństwo. Bardzo bym chciała byście były tak szczęśliwe jak ja :happy:
DominikaR
Posty: 353
Rejestracja: 28 gru 2005 01:00

Post autor: DominikaR »

Mnie jakoś teraz łatwiej!! Ale trzymam kciuki za nas wszystkie!!
Awatar użytkownika
sniezynka26
Posty: 33
Rejestracja: 25 wrz 2006 00:00

Post autor: sniezynka26 »

No i nastał ten dzień.jutro jade na trzecie spotkanie.Ma byc z panią psycholog.Chyba trochę sie boję.Jak przeżyję to sie odezwę.Trzymajcie kciuki :(
Awatar użytkownika
Dyszka
Posty: 113
Rejestracja: 18 sie 2006 00:00

Post autor: Dyszka »

DominikaR pisze: trzymam kciuki za nas wszystkie!!
Ja też to robię i mam nadzieję, że bociany wreszcie do Was przylecą - Dominiko i Abebo :flowers:
Śnieżynko nie martw się, wszystko będzie OK! Ja też bardzo bałam się testów, ale poszło gładko. Musisz nastawić się na dłuższe spotkanie. My byliśmy w oddzielnych pokojach i rozwiązywaliśmy kilka różnych testów, w tym test drzewa owocowego ( możesz poczytać o testach na Bocianie - ja to zrobiłam i poczułam się pewniej). Trzymam kciuki!
Gowi - pozdrowienia i uściski dla syneczka :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ośrodki i procedury adopcyjne”