Strona 1 z 37
OROZ "NASZ DOM" na Bielanach (WARSZAWA)
: 07 sty 2006 23:22
autor: malgosik
witam,
od 5 stycznia czekamy w tym osrodku na nasze drugie dziecko. czy ktos czeka z nami? :P
: 07 sty 2006 23:25
autor: Ula-la
Czekamy z Wami na Waszego Juniolka :cmok:
Przecieraj szlaki Malgosik - kto wie co nas czeka za kilka lat...
Powodzenia !!!
Ula Czekająca
: 07 sty 2006 23:28
autor: kamilla
Małgosik
Rozumiem,je że zostaliście zmuszeni do zmiany ośrodka. Ja po rozmowie z Paniami przed Świętaami też poważnie się nad tym zastanawiam. Powiedziano mi, że została podjęta decyzja że dzieci będą powierzane tylko rodzinom bez dzieci a my musimy czekać, ale raczej w 2006 nie mamy szans.
Proszę powiedz czy w nowym ośrodku są też adopcje czy tylko rodzicielstwo zastępcze??? Jak długo się czeka??? Czy musicie przejść procedurę od początku???
Bardzo jestem ciekawa, ja zastanawiałam się na razie nad ośrodku w innym mieście.
: 07 sty 2006 23:55
autor: Haniulek
Malgosik
mam nadzieję, że szybciutko odnajdziecie Waszego Juniolka z pomocą tego ośrodka.
Zapowiadam się jako stała kibicka i podczytywaczka Twojego nowego wątku
Powodzenia
: 07 sty 2006 23:56
autor: malgosik
ula dzieki, nie kryje ze wasza "terapia" bedzie mi przez jakis czas bardzo potrzebna.
kamilla pisze:Małgosik
Rozumiem,je że zostaliście zmuszeni do zmiany ośrodka.
Proszę powiedz czy w nowym ośrodku są też adopcje czy tylko rodzicielstwo zastępcze???
Jak długo się czeka???
Czy musicie przejść procedurę od początku???
.
kamillo, witaj.
odpowiadajac na twoje pytania:
1. tak, zostalismy w pewnym sensie zmuszeni. moglismy zostac i czekac w atmosferze niedomowien jeszcze z rok, albo odejsc. no i po wielu trudnych chwilach zdecydowalismy sie zmienic osrodek.
2. w naszym osrodku pomaga sie rodzicom i dzieciom w roznych sytuacjach - adopcje pelne, rodziny zastepcze. sa dzieci male i starsze, choc oczywiscie na niemowlaki czeka sie dlugo
3. czeka sie pewnie tyle ile w innych NORMALNYCH osrodkach. zalezy jakie dziecko chcecie wziac pod swoj dach.
4. wyglada na to ze nasi kochani opiekunowie sa ludzmi rozsadnymi i widza jaka mamy sytuacje - 15 miesiecy czekania, malpiak 3 letni czekajacy na juniorka. jestem optymistka. licze na kwalifikacje jeszcze w tym miesiacu!!!
kamilko, czy ty tez jestes na szpitalnej???
: 08 sty 2006 00:10
autor: kamilla
Tak też na Szpitalnej a moja Jueleczka ma już prawie 4 lata i nie mogę dłużej czekać, ale boję się że zmiana ośrodka to znowu co najmniej rok.
: 08 sty 2006 00:21
autor: malgosik
aaaaaaaaaa, juz pamietam julcie.
przepraszam, zapomnialam. niestety obawialam sie dokladnie tego samego co ty. i fakry to potwierdzaja, ale nie czas oczekiwania wydawal mi sie najgorszy, lecz ta wieczna zmiana planow, deziformacja...
moze sprobuj z nimi powaznie porozmawiac???
: 08 sty 2006 00:28
autor: Haniulek
malgosik pisze:czy ktos czeka z nami? :P
Tak, czeka ktoś
Od 6ego stycznia
Jeszcze nie mają swojego nicka na bocianie ale myślę, że już niedługo się tu pokażą (przynajmniej tak mówili)
Małgoś myślę, że możesz śmiało założyć listę oczekujących w OROZ. Sukcesywnie pewnie będą się ludziska dopisywać. Ponoć grupa rozpoczynająca warsztaty od środy 11ego stycznia jest liczna.
: 08 sty 2006 00:29
autor: kamilla
Czy rozmowa w nowym ośrodku dała Wam jakąś nadzieję na Juniora w tym roku???
: 08 sty 2006 00:39
autor: malgosik
kamilko, dala nam nadzieje!!!
hania, ciesze sie ze nie jestesmy sami. zawsze to w kupie razniej
CZEKAMY!!!
: 08 sty 2006 00:43
autor: kamilla
Dziękuję za informację, chyba musimy się poważnie nad tym wszystkim zastanowić. Trzymam za Was kciuki!!!
: 08 sty 2006 00:47
autor: malgosik
kamila, w razie czego zapraszam na priva.
zycze powodzenia.
: 08 sty 2006 12:00
autor: deliza
Małgosiu, życzę żebyście teraz już czekali tylko troszkę...
:cmok:
: 08 sty 2006 15:00
autor: sowa
Małgosik cieszę się że nowy ośrodek pozwala Wam optymistycznie czekać na Juniora. Jak najkrótszego czekania życzę.
: 08 sty 2006 18:45
autor: ksieciu
Malgosiu :cmok: jestem z Wami od poczatku do samego konca