Strona 1 z 48

OAO w Zielonej Górze

: 29 paź 2004 18:49
autor: EMU
Jestem na początku drogi. Czy ,któras z Was podzieli sie ze mną swoim doświadczeniem? Czy ktoras z Was rozpoczyna procedure w tym osrodku lub moze macie to juz za soba i jesteście szczesliwymi rodzicami?

: 29 paź 2004 20:58
autor: justyna71
Ja jestem szczęśliwą mamą Jędrusia "po Zielonej Górze". To jest dobry ośrodek. Ludzie, którzy tam pracują sa kompetentni i co najwazniejsze ludzcy. Rozumieją oni tych, którzy przychodza do ośrodka. Atmosfera jast miła. Jeśli chciałabyś wiedzieć cos więcej to pytaj. :lol:

: 29 paź 2004 21:46
autor: ujn
Jest to super ośrodek ja od 6 m- cy jestem szczęśliwą mama małego remka dzięki OAO w Zielonej Górze :D

: 30 paź 2004 11:25
autor: EMU
Dziekuje dziewczyny, że się odezwałyscie. Tak jak już napisalam jestem na samym począteczku drogi, wiec pytan bede miała co nie miara. Teraz przygotowuje powoli dokumenty. Może odezwie się jeszcze ktos, co tak jak ja przygotowuje się do tego ważnego kroku?

: 30 paź 2004 11:30
autor: EMU
Hej! już mam pierwsze pytania :) Jak czesto organizuje sie kursy i jak długo trwają oraz jak długo czekałyscie na swoje malenstwa? Jestem taka szcześliwa,że sie odezwałyscie :)

: 30 paź 2004 15:53
autor: justyna71
Nie wiem niestety jek często organizuje sie kursy. My czekalismy po kwalifikacji 4 miesiące aż rozpocznie się kurs.Trwał..... hmmm.Bylismy w ośrodku 3 trzy razy w odstępach 3-tygodniowych.Na trzecim spotkaniu byliśmy już z maleństwem( jak większość uczestników!!!) Tak więc z 4 spotkań zrobiły się 3. A czekaliśmy na Jędrka 8 miesięcy od momentu złożenia dokumentów. Na pewno czas zleci Ci bardzo szybko, tak jak nam. Najdłużej "ciągnął" się między kwalifikacją a kursem. A potem to już błyskawicznie. Zyczę radosnej ciąży!

: 01 lis 2004 14:03
autor: ujn
My na kurs od złozonych dokumentów czekaliśmy 3 m-ce spotkania były 4 raz w miesiacu od złożenia dkumentów przez pojawienie się szkraba czekalismy 7 m-cy .Czyli 13 maja tego roku .
A więć w pażdzierniku 2003 złozone dokumenty w stycznu 2004 komisja a w maju 2004 zadzwonił telefo natomiast od czerwaca maluszek jest z nami . Pozdrawiam :D

: 01 lis 2004 20:28
autor: EMU
Dziekuje dziewczyny Mam kolejne pytanie :?: jak długo od momentu złożenia dokumentów czeka sie na wizyte domową? ( zrozumiałam,że po złozeniu dokumentów po trzech miesiacach jest kwalifikacja, a wcześniej chyba musi byc wizyta domowa) Przesyłam buziaki :cmok:

: 01 lis 2004 22:31
autor: justyna71
EMU! Ile czasu czeka sie na wizytę domową, to chyba zależy od harmonogramu zajęć w ośrodku.My mieliśmy wizytę po miesiącu. kwalifikację po 3.Na kurs czekaliśmy 6 miesięcy czyli dłużej niż ujn. Spotkania nie odbywały sie w jedym miesiącu tylko co 2-3 tygodnie. Nie wiem od czego to zależy. Z tego co wiem kursy też są różne. My mieliśmy autorski ośrodka(chyba), a niektórzy przechodzą Pride. Naprawdę nie mam zielonego pojęcia od czego to zależy. Może od ilości par zgłoszonych i od tego jakie to są pary czyli ( tak myślę) czy są to rodziny adopcyjne czy zastępcze.Na naszym kursie były tylko rodziny adopcyjne. Prawda jest taka,że,jak mówiłam to dobry ośrodek i wszystko przebiega "sprawnie". :lol:

: 02 lis 2004 15:41
autor: EMU
Teraz musze pozałatwiac rozniaste sprawy, wyjsc na prostą, i jak wszystko bedzie ok. pedzimy z mezulkiem do ośrodka :lol: Wcześniej jeszcze Was pomecze co do życiorysu, kompletnie nie wiem co w nim napisac, czy ma byc wspolny, czy taki od serca ,czy bardziej formalny
justyna71., ujn czy jestescie z Zielonej?

: 03 lis 2004 22:31
autor: ujn
emu ja jestem z Gubina czyli niedaleko Zielonej Góry , wizytę mielismy po komisji czyli w lutym .A jesli chodzi o zycierys to pisz od serca jo opisywałam całe swoje zycie swoimi słowami trudno zaczą ale potem już jakość idzie .Powodzenia w pisaniu zyciorysu .A skąd ty pochodzisz jeśli można wiedzieć Pa

: 04 lis 2004 09:52
autor: EMU
Dzien dobry . Jestem z Z. Góry z tym zyciorysem to naprawde duzy problem , nigdy nie bylam asem z pisaniem wypracowan miałam problem :oops: Wspolnymi siłami z mezulkiem mam nadzieje,że jakoś to nam sie uda. :wink: Serdecznie pozdrawiam :D .

: 04 lis 2004 23:40
autor: ujn
Z zycorysem się nie mart jakoś pójdzie .Mie to czek aw maju lub czerwcu gdyz chcemy sie starać jeszcze o jedno dziecko

OAO Zielona Góra

: 05 lis 2004 14:49
autor: Nastka
czesc :D

Jakiś czas temu rozważaliśmy z mężem adopcje w OAO w zg, ale nic wczesniej nie słyszałam na temat tego ośrodka, nie wiedziałam jak tam jest. Z tego co piszesz justyna71 i ujn warto tam sie wybrać, dzięki za te cenne informacje.
Najważniejsze to pokonać lęki i podjąć decycje, mam nadzieje ze nam sie to z mężem uda i po nowym roku złożymy dokumenty.
Pozdrawiam

: 05 lis 2004 18:00
autor: EMU
Witam serdecznie Nastka moze razem bedziemy składac dokumenty, chodzić na kurs i przezywac :DDD: nasza droge do szczęscie :) Pozdrawiam :kiss: