ADOPCJA ZAGRANICZNA

hanula · Post autor: **hanula** » 02 gru 2004 11:53

Rozmawialam Biurokracja, powiedziala, ze zobaczy co sie da zrobic

rozyczko · Post autor: **rozyczko** » 02 gru 2004 12:31

NIECH ZYJA DZIECIAKI

Trzymam kciuki za walke z biurokracja

andresita · Post autor: **andresita** » 02 gru 2004 12:40

Hanula!
Roznie to bywa. Jeszcze zamiast szescioletniego chlopca bocian Wam przyniesie 2 letnia dziewczynke

Trzymam kciuki,zeby Szymek mial szybciutko brata ( lub siostre

)
Pozdrawiam

hanula · Post autor: **hanula** » 02 gru 2004 13:49

Ja osobiscie to bardzo chcialabym dziewczynke

co oczywiscie nie oznacza, ze nie chce chlopaka

andresita · Post autor: **andresita** » 02 gru 2004 13:50

Blizniaki?

hanula · Post autor: **hanula** » 02 gru 2004 14:58

Albo trojaczki

rozyczko · Post autor: **rozyczko** » 02 gru 2004 18:13

Hanula - jak bedzie juz adoptus, to beda i TROJACZKI : Maz, Syn i Adoptus

hanula · Post autor: **hanula** » 06 gru 2004 11:09

Ewuniu, to przeciez prawie tak samo jak u was

hanula · Post autor: **hanula** » 14 gru 2004 11:02

hanula pisze: Rozmawialam Biurokracja, powiedziala, ze zobaczy co sie da zrobic

No i zobaczyla

MiT · Post autor: **MiT** » 14 gru 2004 11:08

Niesamowite

Szkoda, ze nie mozecie calej procedury przeprowadzic w PL, a do CH wrocic dopiero po adopcji...nie, nie jestem w stanie pojac, o co im chodzi.

hanula · Post autor: **hanula** » 14 gru 2004 11:15

Ot, tak sobie ktos znalazl sposob na umilanie nam zycia

hanula · Post autor: **hanula** » 12 sty 2005 15:01

No to podciagam watek

Alex74 · Post autor: **Alex74** » 12 sty 2005 17:14

Czesc Hanula!
Bardzo sie ciesze, ze znalazlam Twoj watek. Sama mieszkam w Holandii. Na razie jeszcze nie podjelismy definitywnej decyzji o adopcji, ale jestesmy "na dobrej drodze"

Troche sie obwiam tej calej procedury adopcyjnej - Holandia jest straszliwie zbiurokratyzowana. Moze wiec lepiej szybko zaczynac, zeby jeszcze przed czterdziestka zostac mama?

Jesli chodzi o tlumacza przysieglego, to czy nie pytalas w ambasadzie? W Hadze w ambasadzie polskiej maja listy wszystkich zarejestrowanych w Holandii tlumaczy przysieglych. W Szwajcarii tez chyba powinni cos takiego miec... :spineyes:

rozyczko · Post autor: **rozyczko** » 12 sty 2005 18:17

No i mialam racje - Pani nie zadzwonila

Jesli dobrze zrozumialam, to u nas "oni" zajmuja sie tlumaczeniem i potwierdzaniem wszelkich dokumentow. Zobaczymy jak bedzie w praktyce

hanula · Post autor: **hanula** » 17 sty 2005 12:10

Ja tez baardzooo kocham urzednikow

Ale nie martw sie bo tak juz chyba musi byc

Kiedy juz myslisz, ze teraz bedzie z gorki nagle widzisz przed soba wysoka gore

A do maja zostaly juz tylko 4 krotkie miesiace

Oj to czekanie

Ja znowu czekam do 31 stycznia i znowu chyba tylko po to by dowiedziec sie na kiedy wyznacza mi kolejny termin zmiany terminu czekania