Forum Nasz Bocian

to nie był stres tylko jak zobaczyłam minę panie dyrektor osrodka ze wróciłam mimo jej usilnych starń...to chciałam zrobic dobre wrażenie hihihih i stąd moje potknięcie..
teraz czekam na poniedziałek i szykuje stos pytan do pana psychologa którey jest mężczyzna aniołem ..jesli tacy istnieją
Sobota juz wkrótce a nadal nie potwierdzone obecności
Kolejno odlicz WSZYSTKIE KTÓRE SIĘ MAJA ZAMIAR POJAWIĆ JA ZACZYNAM : JEDEN!!!!!!!!
pOZDRAWIAM
Vill

DWA!!!
( i dwa prim pluszowy bociek )

No i ja oczywiscie tez!! I jeszcze sie zameldowala Iwonka, ktora do mnie napisala na priv. A co z Joania? Odezwij sie do nas skarbie!!

A jutro oddaje lozko wiec trzymajcie za mnie i opowiem wam jak mi poszlo. Rozumiem, ze spotykaja sie plci piekne? Tak pytam, cobym mojej polowki nie wlekla na darmo

Juz nie moge sie jutra doczekac!

No odzywam sie
Bylam w Szufladzie o 16.05 dzis czyli w sobote i.... was nie spotkalam. czekalam do 16.30


Pewnie nastepnym razem....

Ojejej! Siadłam przed komputerkeim by napisać, że dotarłam do domku, że było super... kawa pyszna, "coś niebieskiego" jeszcze bardziej
kelner miły - vill z nim "porozmawiała"
Oglądnełyśmy zdjęcia ślicznotki itd. itd....
A tu patrzę... Joania mówi, że była w szufladzie!
Joaniu już napisałam do Ciebie na priva...
Jak to się stało, że się nie widziałyśmy...
To przez boćka , którego zapomniałam zabrać?.... Ups!

agga ty tego bociana na szyi powieś, bo juz drugi raz wypatrujący go nie zobaczył;)))))))))
Joania...buu nie zauwałyłas 5 kobiet "dziwnie sie zachowujących" ...szkoda szkoada nastepnym razem (bo to juz za tydzień)się spotkamy
Agga dzięki za fotki
Reniq..zyjesz?jak po imprezie? bo mnie to trochę hmm...spac się chce :P
Iwonka...swiat jest mały ..
Majeczka...twoja Julka jest sliczna jak marzenie
A pozatym to kiedy nastepny raz hihihi...
Vill

Melduje sie rowniez, ze zyje po wczorajszym "oblewaniu" umeblowania u znajomych...Powrot - 2 w nocy...Chociaz nie powiem, ze jest lekko, syndrom dnia poprzedniego daje o sobie znac A tu jeszcze goscie sie zapowiedzieli - litosci !!!

Zaluje, ze tak szybko musialam wyjsc! Joaniu kurcze jak to sie stalo, ze nas nie znalazlas? Innych tak charakterystycznych kobitek tam nie bylo Hi hi hi Ale nastepnym razem juz napewno sie znajdziemy.

Dolaczam sie do Vill, ze Julka to slicznotka. Iwonka, mam nadzieje, ze niedlugo spotkamy sie w OAO zeby pobaraszkowac z dzieciakami.

Agus, jak jeszcze raz zapomnisz bocka, to bedziesz stac przy wejsciu i lapac wszystkie kobitki i pytac, czy aby nie na sabat bockowy przyszly Taka bedzie kara

No i poza tym "Szuflada" jest super, bo czasem daja tonic za darmo (jak sie okazalo tym razem)

Bardzo bylo was zobaczyc i upewniam sie w tym, ze ludzie, ktorzy adoptuja sa niesamowicie silni i pogodni! I tak trzymac!

Joania, w takim razie do następnego razu
Aga, już dziś schowaj boćka do torebki, niech już tam siedzi i czeka.
Julka prosiła podziękować Wam za komplementy, i ma nadzieję że niedługo pozna Was osobiście, w niedalekiej przyszłości ( Aga ty czytaj: w ciągu miesiąca) Wasze pociechy.

p.s. a to niebieskie jak się nazywało?

to niebieskkie to było Calibra czy coś takiego a moja pamięć zawodzi czasem ....long drink (bezalkoholowy)hihi
Jak pomysle ze zaczyna sie cały tydzien to strasznie mi sie to niepodoba
jeszcze dostałam 20 minut temu wezwanie do skarbówki. Wiecie ze oni juz do domu przynoszą poslanca wysyłają..i o taka pierdołę eh te urzędy...
Majka opowiedziałas Julce o spotkaniu mam nadzieję?
Vill

Pisałam do Agggi ale i się uśmiała, więc też Wam napiszę - ja się trochę przyglądałam ale tam było ciemno i byłyście pod ścianę w większości tyłem, i ...
wydałyście mi się za .... młode!
Naprawdę, jakoś tak bardzo wczesno - studencko wyglądałyście z mojej perspektywy (miejsca stania - nie wieku).
Oczywiści, pewnie zawsze tak wyglądacie!
N no i myslę, że to chyba fajnie!, nie?

joania pisze:Pisałam do Agggi ale i się uśmiała, więc też Wam napiszę

Rzeczywiście... pomimo, że szkoda, że się nie odnalazłyźmy to chce mi się smiać z tej całej sytuacji
No i miło usłyszeć, że wygląda się na wczesną studentke.
No a gdybyśmy się spotkały, to może byśmy tego nie usłyszały hihi

Hi hi Joaniu ales nam komplement dolozyla!!! Ale wiesz co, moj maz powiedzial, ze my to bedziemy niezle mamuski Oczywiscie przemilczal dyplomatycznie dalszy ciag wypowiedzi, a chodzilo o to ze ja zawsze chichocze przed monitorem jak gadam z dziewczynami! Co wg wszelkich norm normalnym objawem nie jest...

No wiec: nie dosyc, ze mlodo wygladamy, to jeszcze sie swietnie bawimy Zapraszamy do naszej paczki!

Dzisiaj mój mąż zadzwonił do ośrodka by dowiedzieć sie czy przypadkiem z jego okna nie widać zbliżających się bocianów
Ale niestety...
Podobno mają być w pobliżu gdy śniegi stopnieją...
Oglądałyście może prognoze pogody?


P.S A może Joania do nas przylecą w tym samym czasie? hihi

Kochana A-Aggga, dzisiaj w radio mówili ,że wylądował bocian na podkarpaciu i szykuje gniazdo .To są tak jakby Twoje okolice ,tak że może, może... :DD:

Agus, wlasnie slyszalam w radio jak facet zadzwonil, ze widzial bociana gdzis tam...Nie wiem gdzie, ale znaczy ze w Polsce juz sa!!!

A ja dzis sie umowilam w Osrodku na wizyte u nas w domku! W przyszlym tygodniu w czwartek. Odbiore pania z Osrodka i pojedziemy do nas.

Moj mezulek myslac, ze ta wizyta bedzie juz w tym tygodniu - wypral nasz dywan barani , co nie bylo latwe, mowie wam!!