Adopcja w KRAKOWIE
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 23 cze 2003 00:00
Cześć dziewczyny!
Ja tylko na chwilę - dzięki za sobotnie spotkanie! Było fantastycznie! Wróciłam ponoć taka rozanielona......
Zgadzam się z Wami - Julka to taki cukiereczek! I te papule!
Mam nadzieję, że niedługo powtórzymy spotkanie, moja druga połówka chętnie Was pozna.
Pozdrawiamy Was
PS - Vill, co to znaczy "świat jest mały"? Czy mamy wspólnych znajomych?
Ja tylko na chwilę - dzięki za sobotnie spotkanie! Było fantastycznie! Wróciłam ponoć taka rozanielona......
Zgadzam się z Wami - Julka to taki cukiereczek! I te papule!
Mam nadzieję, że niedługo powtórzymy spotkanie, moja druga połówka chętnie Was pozna.
Pozdrawiamy Was
PS - Vill, co to znaczy "świat jest mały"? Czy mamy wspólnych znajomych?
- A-Aggga
- Posty: 399
- Rejestracja: 30 sty 2003 01:00
Reniq pisze:Agus, wlasnie slyszalam w radio jak facet zadzwonil, ze widzial bociana gdzis tam...Nie wiem gdzie, ale znaczy ze w Polsce juz sa!!!
Dziękuję za optymistyczne wieści! Ja ostatnio prognozy nie widziałam więc trzymam Was za słowodaromira pisze:Kochana A-Aggga, dzisiaj w radio mówili ,że wylądował bocian na podkarpaciu i szykuje gniazdo .To są tak jakby Twoje okolice ,tak że może, może...
Reniq trzymam kciuki za czwartek i... moje uznanie dla męża
Z tego co wiem to Vill też niedługo bedzie miała gości ale sama Wam opowie. Prawda Vill?
Husmus? Miło Cię tu widzieć... tzn. oficjalnie na wątku
Joania... mam nadzieje, że wkrótce zabrzmi jego dzwonek
A dla Majki :cmok:
Uśmiech [url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16650&postdays=0&postorder=asc&start=0]WIKTORII[/url] kryje w sobie tajemnice Szczęścia...:)
- Vill
- Posty: 1644
- Rejestracja: 20 paź 2003 00:00
ok husmus ....mówię ze nasze spotkanie sie znowu przydarzyło bez umawiania;D
Reniq no prosze...szybko ich zaciągniesz do domeczku.....
Mi własnie padło oświetlenie w łazience i urwałam w szafie zawias...czyli porządki przed wizytą zaczęłam hihihi
Aggga...juz wydałas mnie ze mam cos do opowiadania no więc tak...ale to w wątku moim własnym zapraszam
Całuski
Vill
ps. mój chce was znowu zobaczyć....chyba mu sie mamuski spodobały
Reniq no prosze...szybko ich zaciągniesz do domeczku.....
Mi własnie padło oświetlenie w łazience i urwałam w szafie zawias...czyli porządki przed wizytą zaczęłam hihihi
Aggga...juz wydałas mnie ze mam cos do opowiadania no więc tak...ale to w wątku moim własnym zapraszam
Całuski
Vill
ps. mój chce was znowu zobaczyć....chyba mu sie mamuski spodobały
- A-Aggga
- Posty: 399
- Rejestracja: 30 sty 2003 01:00
Kończy się kolejny weekend...
W powietrzu już czuć wiosnę i to może zdziałać cuda
Idąc ulicą pełna optymizmu wyobrażałam sobie, że niedługo będę prowadzić wózeczek i nucić cichutko jakąś kołysankę
( to że bardzo fałszuje nie bedzie miało dużego znaczenia )
I wiecie co? Troszkę zboczyłam z planowanej drogi i...
wstąpiłam do sklepu kupując gryzak.
Kto by pomyślał... taki mały przedmiocik a tak cieszy!
Pozdrowienia dla wszystkich na na tym wątku i nie tylko :cmok:
W powietrzu już czuć wiosnę i to może zdziałać cuda
Idąc ulicą pełna optymizmu wyobrażałam sobie, że niedługo będę prowadzić wózeczek i nucić cichutko jakąś kołysankę
( to że bardzo fałszuje nie bedzie miało dużego znaczenia )
I wiecie co? Troszkę zboczyłam z planowanej drogi i...
wstąpiłam do sklepu kupując gryzak.
Kto by pomyślał... taki mały przedmiocik a tak cieszy!
Pozdrowienia dla wszystkich na na tym wątku i nie tylko :cmok:
Uśmiech [url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16650&postdays=0&postorder=asc&start=0]WIKTORII[/url] kryje w sobie tajemnice Szczęścia...:)
- Vill
- Posty: 1644
- Rejestracja: 20 paź 2003 00:00
Aggga...ja pełna optymizmu nie zauwazyłam przez prace ze jest weekend i jutro od nowa harówka...poza jednym miłym akcentem w weekend który sie zdarzył (od 18,30w sobote do 21)....
na szczęscie wczoraj tesciowie dowiedzieli sie o adopcji..chyba spadł mi kamien z serca (mimo że nie byłam przy tym) ....
trzymajcie kciuki jutro umawiam spotkanie w domku z osrodkiem a w sobotę na kursik...jak to wszystko idzie dobrym tempem
no reszta koleżanek krakowskich a z wami co ?? mówic szybciutko jak się sprawy mają
Vill z niedzielnym pozdrowieniem
na szczęscie wczoraj tesciowie dowiedzieli sie o adopcji..chyba spadł mi kamien z serca (mimo że nie byłam przy tym) ....
trzymajcie kciuki jutro umawiam spotkanie w domku z osrodkiem a w sobotę na kursik...jak to wszystko idzie dobrym tempem
no reszta koleżanek krakowskich a z wami co ?? mówic szybciutko jak się sprawy mają
Vill z niedzielnym pozdrowieniem
- Reniq
- Posty: 461
- Rejestracja: 30 gru 2002 01:00
Witajcie moje sloneczka! Ja tez pelna optymizmu dzis wrocilam od mojej mamy, ktora mieszka pod Limanowa. Pieeeekna okolica! I jak sluchalam jak spiewaja ptaki i dzieciol dobiera sie do naszej lipy - to pomyslalam sobie, ze zycie jest cudowne i napewno wszystko potoczy sie swietnie
Vill, mam nadzieje, ze ty niedlugo odpoczniesz od tej firemki , bo w tym tempie pracy, to hmmmm wykonczysz nam sie przed startem
Agus, ja cie uwielbiam za kupowanie wszystkich tych dobiazgow. Ja nie wiem czemu, narazie nie kupuje Chyba zaczne od jutra
Wszystkim krakowskim i nie tylko bociankom zycze milego tygodnia!!
Buziaki
Vill, mam nadzieje, ze ty niedlugo odpoczniesz od tej firemki , bo w tym tempie pracy, to hmmmm wykonczysz nam sie przed startem
Agus, ja cie uwielbiam za kupowanie wszystkich tych dobiazgow. Ja nie wiem czemu, narazie nie kupuje Chyba zaczne od jutra
Wszystkim krakowskim i nie tylko bociankom zycze milego tygodnia!!
Buziaki
[url=http://reniq.blox.pl]O naszym życiu[/url]
- joania
- Posty: 286
- Rejestracja: 20 lut 2003 01:00
Cześc dziewczyny.
Dzień jest piękny i życie się wydaje piękne!
Tylko że mnie dopadła jakaś starszna choroba gardłowa - straszna do tego stopnia, że w sobotę wieczorem siedziałam obolała i ledwo żywa z goraczką na łóżku i byłam... przerażona persepktywą dziecka.
Miałam okropne wizje... brrrrr
"po co mi to?" myslałam, " i takie tam.
Ale jak się zwierzyłam koleżance, która ma dwójkę dzieci, to mnie pocieszyła, że ona często ma takie myśli w podobnych chwilach i nie należy się przejmować.
A więc na koniec pozwolę sobie na banał: "szlachetnie zdrowie, nikt się nie dowie..." cieszcie się z poniedziałku,
PS. Ja nawet juz wolałabym iśc do pracy....
Dzień jest piękny i życie się wydaje piękne!
Tylko że mnie dopadła jakaś starszna choroba gardłowa - straszna do tego stopnia, że w sobotę wieczorem siedziałam obolała i ledwo żywa z goraczką na łóżku i byłam... przerażona persepktywą dziecka.
Miałam okropne wizje... brrrrr
"po co mi to?" myslałam, " i takie tam.
Ale jak się zwierzyłam koleżance, która ma dwójkę dzieci, to mnie pocieszyła, że ona często ma takie myśli w podobnych chwilach i nie należy się przejmować.
A więc na koniec pozwolę sobie na banał: "szlachetnie zdrowie, nikt się nie dowie..." cieszcie się z poniedziałku,
PS. Ja nawet juz wolałabym iśc do pracy....
- A-Aggga
- Posty: 399
- Rejestracja: 30 sty 2003 01:00
Oj zaczniesz, zaczniesz! Poprostu trudno się oprzeć...Reniq pisze:Agus, ja cie uwielbiam za kupowanie wszystkich tych dobiazgow. Ja nie wiem czemu, narazie nie kupuje Chyba zaczne od jutra
Dużo, dużo zdrowia!Joania pisze:Tylko że mnie dopadła jakaś starszna choroba gardłowa - straszna do tego stopnia, że w sobotę wieczorem siedziałam obolała i ledwo żywa z goraczką na łóżku
A może Twój organizm Joaniu czuje, że musi się teraz "wychorować" bo potem nie będzie czasu
A co do myśli i wizji... hm... chyba każdy je ma.
Nawet mamy dwudziestokilkuletnich dzieci
P.S A ja zaraz idę na zebranie spólnoty mieszkańców.. Dwie godzinki
Uśmiech [url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16650&postdays=0&postorder=asc&start=0]WIKTORII[/url] kryje w sobie tajemnice Szczęścia...:)
- Vill
- Posty: 1644
- Rejestracja: 20 paź 2003 00:00
Agga ja sie własnie zastanwaim gdzie jestes a ty społecznik straśny jesteś
Własnie byłam na zakupach i kupiłam ....... kaszkę malinową..
Ale nie robie zapasów dla naszej przyszłej perełki tylko moja połówka stweirdziła że to to to jest chyba dobre ..i własnie zrobiła sobe miche kaszki...eh...tatus z niego jest jak malowany....
Vill po zakupach
jutro trzymac kciuki umawiam sie na spotkanie z kontrolerami jakości czyli paniami z OAO
Własnie byłam na zakupach i kupiłam ....... kaszkę malinową..
Ale nie robie zapasów dla naszej przyszłej perełki tylko moja połówka stweirdziła że to to to jest chyba dobre ..i własnie zrobiła sobe miche kaszki...eh...tatus z niego jest jak malowany....
Vill po zakupach
jutro trzymac kciuki umawiam sie na spotkanie z kontrolerami jakości czyli paniami z OAO
- A-Aggga
- Posty: 399
- Rejestracja: 30 sty 2003 01:00
Hihi Vill Raczej nie... przynajmniej w takich sprawachVill pisze:Agga ja sie własnie zastanwaim gdzie jestes a ty społecznik straśny jesteś
Poprostu obecność obowiązkowa wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej... czyli poprostu ja i sąsiedzi
A jutro...
No i jeszcze jedno: Jak smakowała kaszka?
Uśmiech [url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16650&postdays=0&postorder=asc&start=0]WIKTORII[/url] kryje w sobie tajemnice Szczęścia...:)
- Reniq
- Posty: 461
- Rejestracja: 30 gru 2002 01:00
Wlasnie usiadlam sobie dopiero po przyjsciu z pracy po 17.00 ...troszke sprzatalam...No bo jutro przychodzi do nas pani z osrodka Juz sie ciesze, bo przyjmujac ja u nas bede miala okazje pogadac na naszym terenie To zawsze ulatwia kontakt. A chce ja wypytac jeszcze o tyyyyle rzeczy!!
Wiesz Agus, juz dzis mialam ochote kupic... przytulanke Taka byla milutka. Pomyslalam, ze dzidzi by sie spodobala hi hi.. A tak wogole, to myslalam dzis o tobie. Ze moze przed Swietami zadzwoni ten telefon...
Vill, a jak sprawy u ciebie? Ja wiem, ze ty przemeczona jestes, wiec trzymam za ciebie.
U mnie tez mlynek w pracy. Chodze na rzesach doslownie, ale pociesza mnie mysl, ze moze niedlugo posiedze sobie w domku ??
Wiesz Agus, juz dzis mialam ochote kupic... przytulanke Taka byla milutka. Pomyslalam, ze dzidzi by sie spodobala hi hi.. A tak wogole, to myslalam dzis o tobie. Ze moze przed Swietami zadzwoni ten telefon...
Vill, a jak sprawy u ciebie? Ja wiem, ze ty przemeczona jestes, wiec trzymam za ciebie.
U mnie tez mlynek w pracy. Chodze na rzesach doslownie, ale pociesza mnie mysl, ze moze niedlugo posiedze sobie w domku ??
[url=http://reniq.blox.pl]O naszym życiu[/url]
- Vill
- Posty: 1644
- Rejestracja: 20 paź 2003 00:00
wróciłam z pracy w tym tygodniu zauwazyłam że już jest wiosna, szkoda ze w murach i wpatrując sie w ekran nie czuc jej
jeszcze jutro tylko i w sobote i w niedziele cały dzien spaceruję ..ale jak znam życie będzie padać
Wczoraj nas zaprosili pieknym listem na szkolenie
Więc w skrócie na wizyte domowa sie nie umówiłam zrobie to w sobote a kurs obejmuje 5 sobót po 5 godzin zegarowych co dwa tygodnie :!: :!:
od 10 do 15 ...a jak było na dniu pierwszysm juz relacje będą w sobote jak wrócę :o
ISO w DOMU w domu bywam rzadko hihihi raczej w pracy to mi wrzuca iso 30333 ? CO TO DOM ostanio dowiaduje patrząc na tabliczke na drzwiach i na rachunkach...jesso ostatnio tylko w nim sypiam
Reniq trzymam kcuki za wizyte zdaj relacje!!!
ja sie umówie jak da rade na poniedziałek przynejamnije w niedziele bedzie czas na jeżdzenie na miotełce.
A teraz jade do pana doktora ...tego którego nie lubię hm
Vill marząca o weekendzie i emeryturze
jeszcze jutro tylko i w sobote i w niedziele cały dzien spaceruję ..ale jak znam życie będzie padać
Wczoraj nas zaprosili pieknym listem na szkolenie
Więc w skrócie na wizyte domowa sie nie umówiłam zrobie to w sobote a kurs obejmuje 5 sobót po 5 godzin zegarowych co dwa tygodnie :!: :!:
od 10 do 15 ...a jak było na dniu pierwszysm juz relacje będą w sobote jak wrócę :o
ISO w DOMU w domu bywam rzadko hihihi raczej w pracy to mi wrzuca iso 30333 ? CO TO DOM ostanio dowiaduje patrząc na tabliczke na drzwiach i na rachunkach...jesso ostatnio tylko w nim sypiam
Reniq trzymam kcuki za wizyte zdaj relacje!!!
ja sie umówie jak da rade na poniedziałek przynejamnije w niedziele bedzie czas na jeżdzenie na miotełce.
A teraz jade do pana doktora ...tego którego nie lubię hm
Vill marząca o weekendzie i emeryturze
- A-Aggga
- Posty: 399
- Rejestracja: 30 sty 2003 01:00
Reniq.... I co, i co i jeszcze raz... i co?Reniq pisze:Wlasnie usiadlam sobie dopiero po przyjsciu z pracy po 17.00 ...troszke sprzatalam...No bo jutro przychodzi do nas pani z osrodka Juz sie ciesze, bo przyjmujac ja u nas bede miala okazje pogadac na naszym terenie To zawsze ulatwia kontakt. A chce ja wypytac jeszcze o tyyyyle rzeczy!!
Opowiadaj
Aniu dziękujemy!Anna2 pisze: Kochane dziewczyny !
Bardzo Wam kibicuje ...AGA , popatrz juz druga osoba
sugeruje Ci malowanie pisanek
Nie pozostaje mi nic innego niż zakup kolorowych pisaczków
Pozdrowienia dla wszyskich! :cmok:
Uśmiech [url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16650&postdays=0&postorder=asc&start=0]WIKTORII[/url] kryje w sobie tajemnice Szczęścia...:)