Strona 2 z 2

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 13 lis 2016 23:29
autor: mozaika
Ponawiam pytanie z tytułu wątku. Mąż miał już trzykrotną biopsję, do tego słabe plemniki. Dwa razy się nie udało, teraz czekamy na informację o zarodkach. Może jest tu jakaś para, której udało się uzyskać ciążę z plemników pozyskanych drogą biopsji? Plemników o kiepskich parametrach...?

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 30 lis 2016 15:08
autor: Anow
Dołączam się do pytania. Jesteśmy z żoną po jednym nieudanym ICSI z moimi plemnikami z biopsji. Generalnie plemniki bardzo słabej jakości (cokolwiek to znaczy). Nie udało się uzyskać nawet jednego zarodka. Też chciałbym wiedzieć czy komuś się udało. Czy jest to w ogóle możliwe?

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 01 gru 2016 00:17
autor: carmen81
Jesteśmy rodzicami dwóch synów (6 i 7 lat) i obecnie jestem w 3-ciej ciąży :-) . O pierwszego syna staraliśmy się 4 lata. Po pierwszym badaniu nasienia ginekolog zlecił udać się do kliniki bo on już nic nie pomoże. W klinice powiedzieli,że tylko icsi da nam szanse i mężowi,że ojcem naturalnie nigdy nie zostanie. Jego wyniki ok +/-2 mln w tym tylko 4% poprawnych morfologicznie ale tylko połowa z tych 4 % w ruchu postępowym więc ogólnie rzecz ujmując bez szans na ciąże naturalną. Podeszliśmy dwukrotnie do icsi, na pierwsze nie zareagowalam (źle dobrany protokół zbyt podwyższone fsh) w drugim uzyskaliśmy 3 zarodki ale żaden z nami nie został. Na miesiąc przed 3-cim isci okazało,że jestem w ciązy :-D calkiem naturalnej bez wspomagaczy. Po roku znow bylam w ciąży a teraz w 3-cią zaszlam po roku od odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. To co bylo niemożliwe udało się 3 razy więc z doświadczenia wiem,że nic z góry nie jest przesądzone.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 01 gru 2016 22:49
autor: Acustica
carmen81, a jaki czas przed zajściem w pierwszą ciążę robiliście ostatnie badanie nasienia? Robiliście badanie nasienia w międzyczasie (tzn. pomiędzy zajściem w kolejne ciąże)? Bo parametry nasienia po takim czasie mogły się zmienić na korzyść względem wcześniejszych badań.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 21 kwie 2017 23:09
autor: elwirra28

Zapewne jesteście już na finiszu składania zeznań podatkowych za rok 2016. Nie zapomnijcie o Bocianie i pozwólcie mu latać!
Niezmiennie liczymy na Was i Wasze wsparcie. 1% Waszych podatków pozwala nam działać na rzecz niepłodnych nieprzerwanie od 14 lat.

http://jedenprocent.nasz-bocian.pl/

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 22 kwie 2017 14:22
autor: mokasynka
Mi udało się . Suplementacja: tokovit e 100, selen,cynk, magnez,folik. ☺

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 24 kwie 2017 23:30
autor: carmen81
Acustica pisze:carmen81, a jaki czas przed zajściem w pierwszą ciążę robiliście ostatnie badanie nasienia? Robiliście badanie nasienia w międzyczasie (tzn. pomiędzy zajściem w kolejne ciąże)? Bo parametry nasienia po takim czasie mogły się zmienić na korzyść względem wcześniejszych badań.
wiem,że odpowiedz spóźniona ale napiszę ....przed pierwszą ciążą robiliśmy krótko przed zajściem bo w sumie to mieliśmy się zacząc przygotowywać do 3-ciego icsi,które powstrzymała cudowna niespodzianka :-D ...wówczas emek miał właśnie te parametry o których pisalam. Nie wiem jak bylo później bo nie badaliśmy i jak bylo teraz przed 3cią ciążą ale jego wyniki przez okres 4 lat przed zajściem w 1-szą ciąże nigdy nie byly wyższe i właśnie przy tych niskich nam się udalo więc już sam ten fakt o czymś świadczy.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 04 maja 2017 18:09
autor: mokasynka
Generalnie nauczyłam się jednego.... Nie ma co tak wierzyć w wyniki badań.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 05 maja 2017 21:42
autor: Acustica
mokasynka pisze:Generalnie nauczyłam się jednego.... Nie ma co tak wierzyć w wyniki badań.
Powiem tak...lepiej w nie wierzyć, bo inaczej z czekaniem na cud można się nie doczekać ;) W sytuacji odwrotnej (wierzymy w wyniki i podejmujemy leczenie) jeśli cud się zdarzy to jest to fantastyczna niespodzianka, a jeżeli nie to często udaje się ten cud wywalczyć...i to jest przy bardzo złych wynikach nasienia jednak znacznie bardziej prawdopodobny scenariusz.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 14 lut 2018 10:56
autor: Gość
Witam,
czytałam już wiele artykułów na temat teratozoospermii, przeglądałam fora.. Chciałam troszkę podeprzeć wiedzę otrzymana od lekarzy. W pażdzierniku 2016 roku miałam zdiagnozowana niedoczynność tarczycy, w styczniu 2017 hiperprolaktymię. Na obie przypadłości się lecze i jestem dobrze ustawiona lekowo bo wyniki się unormowały.. Miałam wykonany rezonans przysadki mózgowej gdyż moja prolaktyna osiągnęła poziom 117. wykluczona mikrogruczolaka. O dziecko staramy się z mężem od maja 2016 roku.. bez efektu. W maju 2017 roku byliśmy z mężem wykonac badanie nasienia. Załamaliśmy się kompletnie gdy przeczytaliśmy wyrok: teratozospermia, morfologia : 3% prawidłowych plemników, 97% tych nieprawidłowych.Reszta parametrów w normie, objętość, lepkość , ruch, wyniki jak najbardziej poprawne. Umówiliśmy się do adrologa, który zobaczył męża oraz ocenił wyniki jako prawidłowe. Zalecił wykonanie posiewu nasienia... tyle. Doszukiwał się problemu we mnie choć jestem przebadana od stóp do głów łącznie z drożnością jajowodów. Owulacja występuje... Miesiączki regularne... Ciązy nadal brak... za 2 tygodnie będziemy ponownie wykonywać badanie nasienia + posiew.. Zobaczymy... Poki co pozostało wierzyć , że kiedyś się uda....

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 22 paź 2018 15:34
autor: onaion9109
morfologia 1% dwie ciaze naturalne, niestety wady genetyczne , poronienia wywowywane w 18+3 , 12+3 , obie ciaze z pierwszych cykli staran..

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 26 lis 2018 19:43
autor: aanniiaa88
carmen81 pisze:Jesteśmy rodzicami dwóch synów (6 i 7 lat) i obecnie jestem w 3-ciej ciąży :-) . O pierwszego syna staraliśmy się 4 lata. Po pierwszym badaniu nasienia ginekolog zlecił udać się do kliniki bo on już nic nie pomoże. W klinice powiedzieli,że tylko icsi da nam szanse i mężowi,że ojcem naturalnie nigdy nie zostanie. Jego wyniki ok +/-2 mln w tym tylko 4% poprawnych morfologicznie ale tylko połowa z tych 4 % w ruchu postępowym więc ogólnie rzecz ujmując bez szans na ciąże naturalną. Podeszliśmy dwukrotnie do icsi, na pierwsze nie zareagowalam (źle dobrany protokół zbyt podwyższone fsh) w drugim uzyskaliśmy 3 zarodki ale żaden z nami nie został. Na miesiąc przed 3-cim isci okazało,że jestem w ciązy :-D calkiem naturalnej bez wspomagaczy. Po roku znow bylam w ciąży a teraz w 3-cią zaszlam po roku od odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. To co bylo niemożliwe udało się 3 razy więc z doświadczenia wiem,że nic z góry nie jest przesądzone.
Super, też marzę o ciazy naturalnej, ale ginekolog powiedział, że przy takich parametrach nasienia jedyna szansa to in vitro. Mój mąż ma +/- 1 mlna...

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 01 gru 2018 21:00
autor: famosa
Nam się udało i mamy trzyletniego synka. Mąż miał w porywach 2-3 mln plemników. Nie dawano nam szans na naturalne poczęcie, a ponieważ nie chcieliśmy in vitro zaczęliśmy starania o adopcje. Przeszliśmy wszystkie etapy i kurs a tydzień przed kwalifikacją okazało się, że jestem w ciąży. Urodził się synek, minęło 3,5 roku i właśnie się dowiedziałam, że ponownie jestem w ciąży. Dodam, że mam 39 lat. Więc trzymajcie kciuki :)

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 04 sty 2019 13:11
autor: famosa
Niestety straciliśmy te ciążę w 8-mym tygodniu. Prawdopodobnie były to bliźnięta jednojajowe, jednoowodniowe, które nie rozdzielily się do końca i obumarly...

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 19 lip 2019 18:48
autor: anonek
Miałem słabe nasienie. Nie tragiczne, nie niezłe. Słabe. Chociaż wtedy uważałem, że to prawie jak koniec świata. 2% morfologii, 10 mln plemników na ml. Taka sobie ruchliwość. 30+ lat na karku.

Po kilku miesiącach bez sukcesu, urolog polecił brać preparat na P... lub zamiennik (nie pamiętam już nazwy) i zrobić kolejny test nasienia po trzech miesiącach.

Oto co jeszcze zrobiłem:
1. żadnych laptopów czy kotów na kolanach
2. spanie nago i brak bielizny w domu (tylko dresy albo spodenki)
3. bieżnia przynajmniej 2x w tygodniu
4. włączenie do diety owoców, naturalnych soków, orzechów i owoców morza
5. zero alkoholu (innych używek nie uznawałem)
6. zmiana pracy ze stresującej na przyjemną
7. wydanie majątku u dentysty na naprawę uzębienia. zaniedbałem swoje zęby w młodości, miewałem przez nie bóle głowy

Gdzieś tam w pewnym momencie przestaliśmy już się spinać na ciążę i zastosowaliśmy podejście: "będzie co będzie, najwyżej in vitro, a jak nie to adopcja". No i bach, przyszła ciąża. Sama ciąża nie była łatwa i cudem udało się ja donosić do 30. tygodnia, ale to już inna bajka, nie związana według lekarzy z nasieniem na starcie. Syn - wcześniak żyje i ma się dobrze. I uprzedzając ewentualną szyderę - jest do mnie podobny.