Strona 1 z 2

Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 16 lis 2014 15:47
autor: kkarolinaa
Witam się ;)
Niestety walczymy ze słabym nasieniem początkowo było 6mln/1ml i 30mln w całości, po 3 miesiącach 20mln/1ml i 70mln w całości. 2 tygodnie później zrobiliśmy badanie wspomagane komputerowo i znowu kiepsko 6mln w 1ml i 30 w całości ;/ nie wiem czy ufać tym komputerowym wynikom, ponieważ lekarz zakazał nam robić takich badań ale my i tak zrobiliśmy :p
Ruchliwość mąż ma dobrą bo około 70%.

Mamy zamiar podejść do IUI ze względu tez na to, że ja mam niedrożny jajowód i owulujący jajnik tylko po stronie niedrożnej.
Zastanawiam się jak wielu parom udało się przejść przez ten problem i cieszyć się teraz dzidziusiem ;)

Piszcie z jakimi wynikami się udało zajść, naturalnie czy przez IUI no i jak długo się staraliście.
Pozdrawiam Karolina

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 25 lis 2014 12:19
autor: mokasynka
kkarolinaa - Zaszłam po raz trzeci. Własnie jestem w 8/9 tc. Niestety dwa razy miałam ciążę obumarłą. Mąż ma bardzo kiepską morfologie plemników. pierwsza ciąża naturalna w 2010 r. potem przez ponad dwa lata nic... dycyzja po badaniu nasienia - in vitro- klapa , zarodki kipeskie, dwa ok wprowadzone ale sie nie przyjęły. Pani doktor powiedziała,że nie ma szans na dziecko natrulnie tylko IMSI ale to nie pomogło. Potem drugie in vitro w innej klinice--też bez ciąży. Gdy przygotowywaliśmy się na trzecie -miła choć krótka niespodzianka-ciąża naturalna :) niestety serduszko słabe i obumarła. Teraz po około pół roku trzecia naturalna:) wszytko jest możliwe:)

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 08 sty 2015 13:01
autor: sisii
to prawda wszystko jest możliwe!
W naszym przypadku w 1 ml tylko 2 ml plemników, do tego ruch wolny 5%, ruch nieprawidłowy 40% a nieruchomych aż 55%. Lekarz stwierdził, że nie mamy szans na ciążę naturalną. Potem rok horroru z witaminami, badaniami, ziołami i wszystkim tym co tylko możliwe. Jednak wciąż to samo. Na in vitro bałam się zdecydować, gównie z powodu możliwego niepowodzenia. Przyszły nawet myśli o adopcji. W końcu pogodziliśmy się z tym, że nie będziemy mieli dzieci i kupiliśmy szczeniaczka. Piesek był u nas już jakieś pół roku, gdy okazało się, że jestem w ciąży - po 7 latach wyczekiwania (do dziś nie wiem jak to możliwe). Ciąża bez żadnych komplikacji, poród naturalny (bardzo szybki - 6h ), dzidziuś zdrowy. Nasze cudeńko skończyło właśnie 6 tygodni. Także cuda się zdarzają, nawet gdy sytuacja jest beznadziejna.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 30 sty 2015 19:42
autor: famosa
Nam również zdarzył się cud. Wyniki nasienia - koncentracja od 1 do 3 mln/ml. Staraliśmy się 4 lata, w międzyczasie próby leczenia, operacja minimalnych żylaków (brak trwałej poprawy). Ponieważ in vitro nie braliśmy pod uwagę ze względów światopoglądowych, zdecydowaliśmy się na adopcje. Tydzień przed otrzymaniem kwalifikacji zobaczyliśmy Kropeczkę na usg. Obecnie jestem w 15 tyg. ciąży.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 08 mar 2015 16:20
autor: morylek
Azoospermia przy wysokim FSH i naturalna ciąza. obecnie 12 tydzień.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 06 gru 2015 19:30
autor: monikamac
Kiedyś, gdy czytałam ten wątek postanowiłam, że jak mi się uda to napiszę o tym ku pokrzepieniu serc. Obecnie mam 10 letnią córkę. Dwa lata temu poronienie. Mąż zaczął się leczyć. Początek: całkowita liczba 20 mln, ruch całkowity: 15%, morfologia 4%. Później było różnie, raz lepiej, raz gorzej.Okazało się, że problemem jest testosteron, który był bardzo niski. Po wakacjach wyniki były bardzo bliskie normy. Za to u mnie okazało się, że mam zbyt wysoką prolaktynę i niedoczynność tarczycy. Po miesiącu mojego leczenia okazało się, że jestem w ciąży- obecnie koniec 6 tygodnia. Mimo, że bardzo się boję to wiem, że dzieci możemy mieć, a wiara czyni cuda. Oby ten nasz trwał jeszcze dobre 7 m-cy.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 10 gru 2015 20:04
autor: elwirra28
W związku z wypowiedzą ministra Radziwiłła o zakończeniu refundacji in vitro w czerwcu 2016, chcemy prosić was i wasze rodziny o napisanie listu do pana ministra. Pokażmy, co koniec refundacji oznacza dla nas pacjentów, dla ludzi pragnących zostać rodzicami. Jeśli też chcesz napisać i podzielić się swoją opinią wyślij swój list na adres: [email protected] cc [email protected] Listy opublikujemy również u nas.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 14 gru 2015 13:56
autor: Górka19

Witam , dopiero dziś założyłam tu konto, a wcześniej od jakiś 3 lat czytam Wasze fora, opinie . My tez mamy problem z poczęciem dzidzi. Z badań wynika że problemem są plemniki u męża. Ponad 3 lata jesteśmy po ślubie,nie zabezpieczaliśmy się w ogóle .Po roku czasu starań , nic nie wychodziło.I zaczęło się latanie po lekarzach . Najpierw ja , wszystkie badania włącznie z drożnością jajowodów . A gdy się okazało że wszystko ok , to zaczęło się latanie męża. Najpierw androlog w warszawie - nie pamiętam jak się nazywał tylko wiem że na przepisywał mnóstwo witaminek, zbadał ręką jądra męża i stwierdził że to powinno pomóc , bo żylaków nie widzi. No i tak ze 3 razy byliśmy u niego bo tylko witaminki dokładał. I na tym się skończyły wizyty u tego pana. Następnie wylądowaliśmy w łodzi W Gamecie , oczywiście kolejne badania - diagnoza po 5 min obejrzenia wyników męża : Państwa tylko ratuje in-vitro , ze względu na pani wiek, ja miałam wtedy 29 lat , a mąż 9 lat jest ode mnie starszy, i juz od razu kazał iść do recepcji wypełnić formularze na in vitro, bo jak twierdził kwalifikujemy się ze względu na mój wiek do darmowego zapłodnienia i tylko za leki hormonalne pani zapłaci. My jak w amoku oczywiście wypełniliśmy te formularze. I wróciliśmy do domu , ale w drodze powrotnej przez dwie godziny podjęliśmy decyzję że nie będzie żadnego in vitro, nawet ze względu religijnego.I znowu zaczęło się szukanie lekarza, wylądowaliśmy po niedługim czasie u Piotra Dobrońskiego w wawie .Następna porażka . Jak mu powiedziałam że w łodzi proponowali tylko in vitro z tych wyników to sie roześmiał i powiedział że bez in vitro będzie ciąża. Straszny z niego służbista i nie jest miły. No cóż , zlecił kolejne badania , i wyszło że mąż miał żylaki powrózka nasiennego, oczywiście, to może być przyczyna wiec polecił usunąć. Opowiedział jak to przebiega itp.Pytam się go czy w tym da się usunąć to na kasę chorych , bo wycenił swój zabieg prywatnie na 10.000 zł, oczywiście odpowiedział ze jest możliwość na kasę chorych ale za 6 tysięcy i mogą być powikłania. Więc co było robić ? zdecydowaliśmy się za 10 .000. W czasie i przed zabiegiem doktorek mało w dupę nam nie wlazł . po zabiegu zadzwonił pytał się czy wszystko ok. po jakimś czasie od zabiegu zrobił badania nasienia , poszliśmy do doktorka - a on co powiedział ? - no niestety , u państwa to tylko in vitro. był wtedy tak służbowy i nie miły. wystawił nam jeszcze jakieś leki , które w dodatku kazał sobie zamówić w necie - nonsens, jak farmaceuta się o tym dowiedział bo mąż poszedł się zapytać o ten lek to głową pokręciła. I na tym zakończyliśmy nasze przygody z lekarzami aż do dzisiaj, bo znalazłam przypadkiem w Płocku klinikę GRAVIDRA w Płocku i mąż tam się umówił na wizytę . Chciałabym się zapytać czy ktoś tu tez miał takie przejścia z lekarzami .I nie wiem czy ta klinika w Płocku nam coś pomoże ... już się zastanawiamy , a raczej mamy pewność że jak nic nie pomogą w tej klinice to zdecydujemy się na inseminację . Pozdrawiam .

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 15 gru 2015 00:33
autor: bloo
w ramach NFZu zabieg usunięcia żylaków jest bezpłatny (w ramach ubezpieczenia), więc lekarz naciągnął Was podwójnie. Z postu wynika, że prawidłową ocenę sytuacji uzyskaliście od razu w Gamecie, gdzie dodatkowo mielibyście in vitro w ramach refundacji. Teraz jesteście lżejsi o 10 tysięcy i przed Wami pełnopłatne ivf, jeśli się zdecydujecie, więc wróciłabym do miejsca, gdzie od początku dostaliście realną diagnozę. Nie wiem, jakie macie parametry nasienia i czy kwalifikują Was one do inseminacji?
Zaczęłabym od przeczytania rekomendacji w leczeniu niepłodnosci (na stronie PTMR) i sprawdzenia samodzielnie, jak wygląda Wasza sytuacja kliniczna.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 15 gru 2015 18:16
autor: Górka19
ostatnie badanie nasienia mąż robił w lipcu , i dziś sobie zrobił w tej przychodni GRAVIDA w Płocku . więc na dzisiejsze wyniki trochę poczekamy , ale mogę napisać jakie miał w lipcu. Robił je sobie w laboratorium w szpitalu,a zauważyłam też , że nie pokrywają się z tymi wynikami od specjalistów .Dziś jak zaniósł nasienie do badania to kobitka mu powiedziała , że rozpis wyniku będzie miał na paru kartach , wiec coś na wzór jak w gamecie mieliśmy.
Wyniki ostatniego badania :
objętość ejakulatu -2 ml ,
upłynnienie - 30 min
ph -9
barwa - mleczna
woń - swoista
lepkość - prawidłowa
plemniki ruch postępowy - 5%
plemn.ruch niepostępowy -5 %
brak ruchu -90%
nabłonki 2-3 wpw
leukocyty 1-2 wpw
erytocyty 2-3 wpw
komórki plemnikotwórcze 0-1 wpw
koncentracja plemników -28 mln/ml
całkowita liczba plemników w ejakulacie 56 mln
uwagi - obecne agregaty plemników
I to by było na tyle wyniku laboratoryjnego , jeśli ktoś z was sie zna na tym , to bardzo proszę o jakąś opinię co do tych wyników.Jak będę miała wyniki z dzisiejszego oddania to również napiszę .Wiem że jest nie za wesoło z tymi wynikami ale czy jest jakaś szansa na inseminacje ... Pozdrawiam.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 15 gru 2015 21:47
autor: elwirra28
Górka19 w związku z tym, że na forum nie udzielamy porad medycznych, nie diagnozujemy pytania dot. interpretacji wyników badań nasienia proponuję kierować do naszych forumowych Ekspertów np. na podforum:
:arrow: Niepłodność męska - pytania do eksperta lub
:arrow: Niepłodność - pytania do eksperta z Białegostoku

Jeśli chodzi o GRAVIDĘ w Płocku zachęcam do zapoznania się z wątkiem na podforum "jak się leczyć" :arrow: KLINIKA GRAVIDA W PŁOCKU

Zachęcam do korzystania z Linii Pomocy Pacjent dla Pacjenta, gdzie:

Rozmawiamy. Ty jesteś stroną, która decyduje o temacie rozmów. Ty określasz problemy, z którymi chcesz się zmierzyć, o które chcesz zapytać. Wygadujesz się. Płaczesz. Złościsz. Może po raz pierwszy masz okazję porozmawiać z kimś o swoim problemie... Jesteśmy po to, by Cię wysłuchać.

Wspieramy. Niezależnie od drogi jaką wybierzesz – możesz liczyć na nasze wsparcie.

Informujemy. Jesteśmy gotowi udzielić Ci niezbędnych informacji o leczeniu, placówkach medycznych lub psychologach, jeśli o nie poprosisz. Pracujemy w oparciu o standardy Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. Podlegamy superwizjom opiekującego się wolontariuszami psychologa.

Dzielimy się. Jeśli tylko będziesz tego potrzebować – podzielimy się swoim doświadczeniem. Wiemy przez co przechodzisz, nas także dotknęła niechciana bezdzietność.

Czego nie robimy?

Nie stawiamy diagnoz medycznych ani psychologicznych. Nie leczymy i nie prowadzimy terapii psychologicznej. Nie podejmiemy za Ciebie decyzji, ale możemy dodać Ci sił, abyś wytrwał w decyzjach podjętych przez siebie.

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 16 gru 2015 00:18
autor: bloo
ja zachęcam dodatkowo do przeczytania raportu Gravidy z monitoringu pacjenckiego:
http://www.nasz-bocian.pl/placowki/zobacz/391

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 04 mar 2016 10:02
autor: Bateria
Górka19 ile czasu minęło od usunięcia żylaków? I czy skontrolowaliście u urologa/androloga prawidłowość wykonania tego zabiegu?

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 12 cze 2016 14:01
autor: oluska_m
Kochani forumowiczeW ramach trwającego Tygodnia Świadomości Niepłodności zapraszamy do udziału w akcji Pocztówek Nadziei Tegoroczna odsłona ma wyjątkowy wymiar: nie tylko dzielimy się nadzieją, ale tym razem ślemy pocztówkę również do polityków i mediów.Pełną informację znajdziesz :arrow: tutaj jest też utworzone wydarzenie na facebook

Re: Komu udało się zajść w ciążę ze słabym nasieniem ?

: 10 paź 2016 22:47
autor: Górka19
Ponad rok .Nie kontrolowaliśmy tego po zabiegu z nikim....Przenieśliśmy się do gravidy do płocka, znowu były badania nasienia, inseminacje dwie , w końcu in vitro i bez efektów. Teraz chcemy odpocząć od tego wszystkiego. I zastanawiamy się nad adopcją.Ogólnie chciałabym Was Wszystkich ostrzec przed lekarzem z Warszawy : Piotr Dobroński - naciągacz i kanciarz .