około 4 latat temu, pytałam dzisiaj gina na wizycie, mówił zę skutki uboczne po tak długim czasie już zanikły, u nas jest 20% więcej patologicznych wiec to sporo już, o takim wyniku jak wy to narazie moge pomażyć, o ile procent Ci sie poprawiłą mofologia po proxie?? ja narazie serwuje mojemu zioła i zoabczymy....adusia76 pisze:aga_ta a kiedy odstawił te środki? u nas było chyba 75%nieprawidłowych, a saMa liczby też była powalająca 5500mln,a przy inseminacji 3500mln,cienki ruch postępowy.....porażka,a byliscie u endokrynologa?
u endokrynologa nie byliśmy, tzn ja ze swoimi hormonami tylko byłam, ale to też porażka była na całej lini, nie zorbił nawte połowy badan i se ot tak stwierdził ze to choroba genetyczna i kazał brac sterydy do konca zycia, wiec o endokrynologach nie mam dobrego zdania...