BIOPSJA JĄDRA

Tutaj można "plotkować" o męskich sprawach

Moderator: Moderatorzy o plemnikach

ODPOWIEDZ
blondi8880
Posty: 3
Rejestracja: 04 kwie 2011 11:11

Re: Biopsja jądra

Post autor: blondi8880 »

Witam serdecznie, jesli w ogóle ktoś jeszcze zagląda na ten temat;(
Mamy z mężem problem. Stwierdzono u męża azoospermię (0 plemników).
Poszliśmy do androloga w Warszawie do dr S. Frąckiego. Jak mawiał poszedł nam na rękę gdyż jesteśmy z daleka i kazał mężowi się umówić do szpitala na biopsję jąder,tak odrazu. Przed badaniem kazał sie zaszczepic przed wzw b i tyle. Żadnych juz badań a dodam że było robione tylko badanie nasienia. A w szpitalu ma być na Pl.Starynkiewicza. Może ktoś miał taką sytuację?? Nie wiecie czy to tam w szpitalu beda robic reszte badań przed biopsją?? Prosze o odp
Awatar użytkownika
simek
Posty: 115
Rejestracja: 14 wrz 2009 00:00

Re: Biopsja jądra

Post autor: simek »

Ja miałem taką samą sytuację. Lekarz proponował mi zrobić biopsję w szpitalu, nie wspominał o innych badaniach poza wzw. Zdecydowalismy się jeszcze na wizytę w klinice i tam wykonaliśmy biopsję. Co prawda jest płatna ale mrożą plemniczki jeśli się uda coś wyskrobać i potem można wykorzstać do in vitro - oczywiście jeśli zakładacie taką drogę. Nie wiem czy w tym szpitalu też tak robią. W moim nie mogłem się dowiedzieć i zrezygnowałem.
Przed biopsją robiłem tylko jakieś hormony i trust (takie usg przez ...) żeby sprawdzić czy np. jakaś torbiel nie blokuje chłopaków, po biopsji genetyczne - ale częściej genetyczne zlecają przed z tego co czytałem.

Ogólnie to nikt nie chce badać przyczyn typu niedrożność czy coś w tym stylu - mi tłumaczyli, że koszt duży a i tak w Polsce nie wykonują udrożnienia.

Dodane -- 30.04.2011, 14:09 --

Z tym, że to był inny lekarz i inny szpital.
Awatar użytkownika
Gość

Re: Biopsja jądra

Post autor: Gość »

Ja też bym polecała klinike - mniej stresu, w szpitalu jest wszystko zbyt chaotyczne, a wiadomo sam taki zabieg to juz jest stres duzy...
j_justyna
Posty: 23
Rejestracja: 19 lut 2010 01:00

Re: Biopsja jądra

Post autor: j_justyna »

Witajcie!Mój mąż miał w dzieciństwie wnętrostwo i niestety za późno leczone a co za tym idzie teraz azoospermia.Mieliśmy robioną biopsję w Medarcie w Poznaniu i znaleziono 6 ale niestety bez ruchu plemników.Nie wiem co mamy teraz zrobić,czy warto spróbować jeszcze raz biopsji?Wydaje mi się że wykonanie biopsji było nie w pełni dobrze wykonane,trwało to ok 10 min i wybudzili męża,czy nie powinni najpierw zrobić wyniki i w razie czego jeszcze pobierać wycinki i dopiero wybudzić?Była tylko jedna blizna więc wyglądało to tak jakby tylko z jednego miejsca pobierali.Co o tym sądzicie?Co mamy dalej robić?Dodam że fsh 11,5 przy normie 11,1
makoo
Posty: 15
Rejestracja: 20 kwie 2010 15:28

Re: Biopsja jądra

Post autor: makoo »

Jutro, do Lublina do doktora Urbana, przygotowanie i w środę biopsja w szpitalu. Po biopsji żona ma przetransportować pojemnik do OVUM :? tam prywatnie przyjmuje dr. Urban i tam też technik ma sprawdzić czy są plemniki.
Stwierdzono u mnie azoospermie obstrukcyjną. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Dodam że moje wyniki badań były takie :
FSH 3,65 (1,5-12,4)
LH 3,98 (1,7-8,6)
Testosteron 17,93 (8,64-29,00)
miałem przeprowadzone USG prostaty, jąder i moszny.
Ostatnio zmieniony 22 lip 2011 13:23 przez makoo, łącznie zmieniany 1 raz.
makoo
Posty: 15
Rejestracja: 20 kwie 2010 15:28

Re: Biopsja jądra

Post autor: makoo »

Jestem po zabiegu, najlepszy moment tego wszystkiego to wtedy jak żona mnie przebudzała po zabiegu i podała mi wiadomość że jest bardzo dużo plemników i żywotnych :) ponoć tylko zrobiłem uśmiech połączony z bólem i zasnąłem :) Co do samego przebiegu to nie jest źle nie ma się czego bać. Na stole operacyjnym dostaje się maskę na twarz z tlenem i zastrzyk jakiś po którym się kręci w głowie i zasypia ( ja nawet nie zdążyłem powiedzieć Pani anastezjolog że zaczyna mi się kręcić, tak szybko zasnąłem dla mnie trwało to z 5 sekund). Przez ten czas jak spałem miałem robione nacięcia i pobierany materiał z lewego najądrza, prawego najądrza i prawego jądra. Ból po przebudzeniu był tylko z prawej strony, nie było jednak tak źle :) gorzej boli jak się chodzi. Później dostałem okład zimny na jajeczka :) bo wyglądały ze 4 razy większe no i trochę bolały. Do tego dochodzi jeszcze nieprzyjemny uczucie w gardle podczas jedzenia, jest takie jak przy dobrym przeziębieniu strasznie podrażnione pewnie jakąś rurkę miałem wsadzoną lub coś w tym stylu :) ale to szybko mija. Naprawdę nie ma się co bać ból nie jest taki okropny, trochę nieprzyjemny ale jak coś boli to wiadomo że człowiek się źle z tym czuje. Ja nic przeciwbólowego nie biorę, tylko okłady zimne. Życzę wszystkim którzy mają podobny problem co ja na uzyskanie pozytywnego wyniku, czyli uzyskania milionów zdrowych plemików, no i wiadomo zapłodnienia komórek naszych żon. Wszystko miałem robione w szpitalu nr 4 w Lublinie, a prowadził mnie lek.med. Marek Uban. Teraz czas na doktora Artura Wdowiaka :)
Agula83
Posty: 2
Rejestracja: 22 wrz 2011 09:55

Re: Biopsja jądra

Post autor: Agula83 »

Cześć!!!!
Món M również miał biopsję i znaleźli 8 100% pałeczek kóre zamrozili i teraz czekają na mnie......Powiedzcie mi czy wy już po tych biopsjach amcie dzieci?..... Udały się podejscia?
pzdr
luna1234
Posty: 2577
Rejestracja: 24 kwie 2011 21:17

Re: Biopsja jądra

Post autor: luna1234 »

20 października miałam transfer 2 zarodków, które powstały z zapłodnienia z mrożonych plemników pochodzących z biopsji, mrożone były 2 miesiące. Niestety zarodki były zbyt słabe żeby z nami zostały. Po rozmrożeniu 80% plemników było martwych , zostało tylko 20%. Było ich po biopsji 102, a tylko 2 zapłodniły jajeczko i rozwijały się do 5 dnia. 5 dnia podali mi zapłodnione komórki. Doszło do implantacji - przyjęcia zarodków, ale z niewiadomych przyczyn obumarły. Wykorzystaliśmy cały depozyt z biopsji, w styczniu kolejna próba i biopsja, jeśli mam coś doradzić to proponuję zrobienie biopsji w dniu pobrania jajeczek od partnerki i zapłodnienie świeżymi plemnikami, liczę, że ta droga będzie skuteczniejsza i zakończy się sukcesem.
4.2011 azoo,Mutacje CFTR
8.2011 TESA,są plemniki!
10.2011 I ICSI :-(
2.2012 II ICSI :-(
4.2012 III ICSI Amelka 8tc
[*]
11.2012 IV ICSI
3.08.2013 Antek
07.2014 crio cb :-(
10.2014 V ICSI :-(
04.2015 VI ICSI ET 24.04 Aurelka 8tc [*]
8.12.2015 crio 4AA :-(
14.01.2016 crio, 28.09.2016 Aleksander

"Nienarodzone dzieci nie odchodzą...
One zmieniają datę swojego przyjścia!"
[/size]
Awatar użytkownika
simek
Posty: 115
Rejestracja: 14 wrz 2009 00:00

Re: Biopsja jądra

Post autor: simek »

Biopsja w dniu transferu jest ryzykowna gdy się nie ma pewności, że są plemniczki.
karolka83
Posty: 13
Rejestracja: 29 cze 2010 17:20

Re: Biopsja jądra

Post autor: karolka83 »

simek pisze:Biopsja w dniu transferu jest ryzykowna gdy się nie ma pewności, że są plemniczki.
My idziemy w kierunki invitro, nasza lekarka poinfromowała nas że biopsja będzie przeprowadzona dwa razy. Ma to na celu pobranie do zabiegu świeżego materiału jeśli przy pierwszej biopsji okaże się, że są plemniki (i są w dobej kondycji).
karolka83
Posty: 13
Rejestracja: 29 cze 2010 17:20

Re: Biopsja jądra

Post autor: karolka83 »

Witam ponownie,
Jesteśmy już po biopsji.Na zabieg zdecydowaliśmy się w prywatnej klinice, zabieg metodą cienkoigłową ze znieczuleniem dożylnym. Cała procedura trwała tylko godzinkę (oczywiście siedząc w poczekalni dla mnie to trwało jak wieczność).
Po zabiegu odczuwał zawroty głowy i trochę miał zdrętwiałą szczekę, ale wiadomo każdy inaczej reaguje na znieczulenie. Badania krwi do zabiegu
(koszt 230zł) , sam zabieg ze znieczuleniem 1880zł. Lekka bolesność jąder utrzymywała się do dnia następnego, okładów nie trzeba było stosować, kilka nakłuć widocznych gołym okiem.
Wyniki biopsji - są plemniki :)) Azospermia nam nie straszna :)
mari91
Posty: 1
Rejestracja: 08 sty 2013 11:28

Re: BIOPSJA jądra

Post autor: mari91 »

Witam.
Czekamy z mężem na biopsję jąder bo stwierdzono azoospermię, czytając opinie są różne kilka osób wypowiadało się że trzeba wziąć zwolnienie w pracy na kilka dni po zabiegu,czy jest to konieczne? Mamy mieć zabieg o 15 czy mąż wyjdzie tego samego dnia do domu czy zostaje się w szpitalu na obserwacje?
Czekam na odpowiedz.
luna1234
Posty: 2577
Rejestracja: 24 kwie 2011 21:17

Re: BIOPSJA jądra

Post autor: luna1234 »

mari91 pisze:czytając opinie są różne kilka osób wypowiadało się że trzeba wziąć zwolnienie w pracy na kilka dni po zabiegu,czy jest to konieczne? Mamy mieć zabieg o 15 czy mąż wyjdzie tego samego dnia do domu czy zostaje się w szpitalu na obserwacje?
Masz na mysli biopsję otwartą, czy przezskórną?
Jeśli otwarta, polegająca na nacięciu moszyny i pobraniu materiału, mąż zostanie na obserwacji, jeśli przezskórna może wracać do domu tego samego dnia. Z pracą bym nie przesadzała, mój m miał 4 biopsje przezskórne po 2 miał krwiaki i zwolnienie prawie na miesiąc :?
Najlepiej zadzwoń do szpitala, w którym ma być przeprowadzana operacja/zabieg i popytaj na oddziale, przez telefon nie zjedzą [treść niezgodna z tematem wątku]
4.2011 azoo,Mutacje CFTR
8.2011 TESA,są plemniki!
10.2011 I ICSI :-(
2.2012 II ICSI :-(
4.2012 III ICSI Amelka 8tc
[*]
11.2012 IV ICSI
3.08.2013 Antek
07.2014 crio cb :-(
10.2014 V ICSI :-(
04.2015 VI ICSI ET 24.04 Aurelka 8tc [*]
8.12.2015 crio 4AA :-(
14.01.2016 crio, 28.09.2016 Aleksander

"Nienarodzone dzieci nie odchodzą...
One zmieniają datę swojego przyjścia!"
[/size]
caroxy
Posty: 1073
Rejestracja: 24 lis 2011 20:01

Re: BIOPSJA jądra

Post autor: caroxy »

Gdzie w Małopolsce robią biopsję jądra na NFZ??

Ja- podobno wszystko OK; Mąż- w dzieciństwie obustronne wnętrostwo

08.2011- usunięcie hipoplastycznego jądra prawego; 11.2011- Dgn: Azoospermia; 2012/13- kolejne wizyty w Klinikach w Krakowie (strata czasu); 11.2013- pojedyncze nieruchome plemniki

2014- MTESE w nOvum- brak plemników, są komórki spermatogenezy; 2015/2016- 5x AID nieudane; 2016- ISCI w nOvum; 2017- przyszła na świat nasza ukochana córeczka; 2018- drugi zarodek nie przeżył, koniec starań...


Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: BIOPSJA jądra

Post autor: elwirra28 »

Zmiany w treści głównego regulaminu forum!
Zapraszamy do zapoznania się z nową wersją regulaminu TUTAJ.
Swoje uwagi i wątpliwości możecie zgłaszać na TYM wątku.
Zapraszamy! :)
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „O plemnikach”