Forum Nasz Bocian

no to i ja skusiłam się na profertil, to moja ostatnia deska ratunku, chociaż sama nie wiem czy pomoże skoro po innych suplementach nic nie ruszyło....

Dziewczyny chce sie Wam pochwalic ze nam sie udalo poprawic nasienie w 3 mc moj maz bral Androvit Mace i jakies tab na ukrwienie nie pamietam nazwy i L-karnityne do tego witamina C typu kiwi woda z cytryna nadczo ,pestki dyni banany czasem ananas rodzynki platki owsiane i po prawa jest i to znaczna pozdrawiam

Ja oprócz posiłków mężowi kazałam jeść w ciągu tygodnia:
3 kokosy
4 banany
ryż z truskawkami i śmietaną bez cukru
ananasy
ryby

po 2 miesiącach wyniki miał bdb

czy stosowal ktos profertilman plus? czy byly jakies efekty? a moze sa jakies tansze zamienniki?

U mojego męża lekarz kazał zwrócić uwagę na ruch postępowy 11% a niepostępowy 14% zastanawiam się czy wyniku nie zaburzyło to, że badanie było robione po 13 dniach abstynencji, mąż jest kierowcą dużo jeździ i niestety pewnie grzeją mu się jądra. Kupiłam mu Androvit, Mace, L-Karnityne, Kwas foliowy, witamine C, cynk+selen z witaminą A,E.
Kolejne badanie mamy wykonać za miesiąc, ale już w innym laboratorium bo tutaj dostałam wykres malowany kredkami :/
Jak myślicie, to są bardzo złe wyniki? Suplementy dadzą radę?

maria344232 polecam na poprawę ruchu L-karnitynę- 1000 mg.
W okolicach owulacji nawet 2 x dziennie można stosować.

-- 02.06.2015, 22:03 --

Brygida.77 pisze:czy stosowal ktos profertilman plus? czy byly jakies efekty? a moze sa jakies tansze zamienniki?

My w tej chwili stosujemy "zwykły" Fertilman, bez plusa a dodatkowo L-karnityna 1000 mg, która jest już gotowa w preparacie z plusem.
Wyniki raczej bez większych zmian, tzn. wahają się, raz są lepsze a raz gorsze

Dzięki, zobaczymy za miesiąc jak będzie

Dziewczyny, my jesteśmy po 3 miesięcznej kuracji profertilem i dodatkowo l-karnityną i niczym więcej, wyniki poprawiły się barrdddzzzzooo na plus :) ruch A+B wcześniej 10% teraz 43% a formy prawidłowe z 1 na 8 % wskoczyły także dobra wiadomość polecamy mimo, że koszt jest dosyć spory tego profertilu. Teraz czekać, działać i modlić się

moje drogie a co na zwiększenie ilości ejakulatu?

Brygida.77 pisze:czy stosowal ktos profertilman plus? czy byly jakies efekty? a moze sa jakies tansze zamienniki?

Nam Androlog też go zalecił. Podobno to tańszy odpowiednik Profertilu i jako jeden z niewielu przynosi efekty. Oprócz tego mąż dostał undestor (testosteron) i agapurin. Czy ktoś brał podobny zestaw i przyniósł rezultaty?
Dodam, że u nas bardzo słabe nasienie ilość poniżej 1 mln/ml. Ruchliwe tylko pojedyncze w polu widzenia i jak do tej pory nie odkryliśmy przyczyny tego stanu rzeczy. Geny też ok.

fioletova pisze:Dziewczyny, my jesteśmy po 3 miesięcznej kuracji profertilem i dodatkowo l-karnityną i niczym więcej, wyniki poprawiły się barrdddzzzzooo na plus :) ruch A+B wcześniej 10% teraz 43% a formy prawidłowe z 1 na 8 % wskoczyły także dobra wiadomość polecamy mimo, że koszt jest dosyć spory tego profertilu. Teraz czekać, działać i modlić się

dziewczynki i ja potwierdzam poprawę, mój m łykał profertil przez 5 m-cy

A jeśli możesz przytoczyć jaką mieliście ilość na początku i po 5 miesiącach? no i czy udało się wam zostać szczęśliwymi rodzicami?

mzjrrj ruch A+B było kiedyś 20% teraz 35%
doktor powiedział, że jest poprawa
rodzicami jeszcze niestety nie jesteśmy
wstępnie mam zamiar podchodzić w styczniu

u nas po 3m-cach Profertilman plus bez poprawy, komus poprawila sie ilosc plemnikow po czyms?..

Dziewczyny pomóżcie, mój mąż ma tak kiepskie nasienie, że nawet in vitro nie wychodzi. Ja miałam po puncji 30 komórek, 20 dojrzałych. ale mówiły mi pani w laboratorium, że nie ma z czego wybierac. jest tylko 0,5 mln pelmników, mało ruchliwe, wadliwe morfologicznie. Mąż miał dwa lata temu operacje na żylaki powrózka nasiennego, ale niestety nie pomogło, byliśmy u wielu urologów, hormony w normie, badania też. Trybu życia i pracy nie zmieniał . Mamy już jedno dziecko naturalnie. Szpikuje go wiataminami, androvit, salfazin i nic. lekarze twerdzą że nie ma preparatów na poprawe nasienia. Z tego co wiem, niektórzy lekarze przepisują jakieś leki facetom. 4 lata temu mąż miał zabieg na żylaki nogi i tak się zastanawiam, czy przypadkiem lekarz mu nie uszkodził jakijś żyły, skoro nie produkuje nasienia. Może coś doradzicie????Pliss!! Do kogo sie udac, jakie preparaty podawac. Leczymy się w Gyncentrum w Katowicach,a wczeniej w Provicie i nic z tego!