AZOOSPERMIA
Moderator: Moderatorzy o plemnikach
- Jagus
- Posty: 4470
- Rejestracja: 07 kwie 2004 00:00
mtmonika gratuluję wyników!!
Pierwszy raz słyszę o tej max. 3 miesięcznej przerwie. Jedyne co mi mówili lekarze to, że zalecają od razu biopsję z mrożeniem plemniczków (oczywiście o ile będzie co mrozić) - wtedy do ICSI może nie trzeba będzie robić drugiej biopsji i niepotrzebnie kłuć mężusia drugi raz. Dlatego warto rozważyć robienie biopsji tam gdzie planuje się ICSI, żeby potem nie było problemów z dowozem "towaru". Jeżeli u Was hormonki w normie to jestem przekonana, że będzie co mrozić Lekarz mówił, że faktycznie istnieje niebezpieczeństwo jakiś uszkodzeń jądra, ale to się rzadko zdarza. Żaden jednak nie wspominał o zrostach (pytałam o biopsję mojego doca, urologa u którego leczył się mężuś, naszego eksperta i pisałam do novum - o 3 maxmiesięcznej przerwie nikt nie mówił).
mumu mój mężuś ma FSH = 22 a jednak jakieś pojedyncze okazy plemniczków można znaleźć u niego i bez biopsji, niestety chyba wszystkie o nieprawidłowej budowie. Ale to znaczy, że nawet przy takim wysokim FSH coś tam się u niego produkuje. Dlatego trzeba próbować i dopóki nie ma ostatecznej diagnozy na nie - nie można tracić nadziei.
Pierwszy raz słyszę o tej max. 3 miesięcznej przerwie. Jedyne co mi mówili lekarze to, że zalecają od razu biopsję z mrożeniem plemniczków (oczywiście o ile będzie co mrozić) - wtedy do ICSI może nie trzeba będzie robić drugiej biopsji i niepotrzebnie kłuć mężusia drugi raz. Dlatego warto rozważyć robienie biopsji tam gdzie planuje się ICSI, żeby potem nie było problemów z dowozem "towaru". Jeżeli u Was hormonki w normie to jestem przekonana, że będzie co mrozić Lekarz mówił, że faktycznie istnieje niebezpieczeństwo jakiś uszkodzeń jądra, ale to się rzadko zdarza. Żaden jednak nie wspominał o zrostach (pytałam o biopsję mojego doca, urologa u którego leczył się mężuś, naszego eksperta i pisałam do novum - o 3 maxmiesięcznej przerwie nikt nie mówił).
mumu mój mężuś ma FSH = 22 a jednak jakieś pojedyncze okazy plemniczków można znaleźć u niego i bez biopsji, niestety chyba wszystkie o nieprawidłowej budowie. Ale to znaczy, że nawet przy takim wysokim FSH coś tam się u niego produkuje. Dlatego trzeba próbować i dopóki nie ma ostatecznej diagnozy na nie - nie można tracić nadziei.
- mtmonika
- Posty: 323
- Rejestracja: 23 mar 2004 01:00
Agata30
za pozytywny wynik biopsji Twojego męża.
Rozumiem, że wy od razu zamrażacie plemniczki, bo napewno się znajdą
Ta biopsja igłą, którą robi dr Wolski, to rozumiem, bez cięcia, prawda?
Czy dr Wolski zawsze robi taką biopsję, czy to od czegoś zależy. bo np. dr Huk w Zabrzu robi tylko przez cięcie.
A ta biopsja mapująca to jest przez cięcie czy igłą?
Aha, a czy ta biopsja, którą będzie miał Twój mąż to jest tylko z jednego jądra, czy z obu?
Agato, jeśli wiesz, gdzie można poczytać obszerniej na temat biopsji, to prosze wskaż wątki. Przeglądałam wiele, ale pytań coraz więcej.
Pozdrawiam serdecznie
za pozytywny wynik biopsji Twojego męża.
Rozumiem, że wy od razu zamrażacie plemniczki, bo napewno się znajdą
Ta biopsja igłą, którą robi dr Wolski, to rozumiem, bez cięcia, prawda?
Czy dr Wolski zawsze robi taką biopsję, czy to od czegoś zależy. bo np. dr Huk w Zabrzu robi tylko przez cięcie.
A ta biopsja mapująca to jest przez cięcie czy igłą?
Aha, a czy ta biopsja, którą będzie miał Twój mąż to jest tylko z jednego jądra, czy z obu?
Agato, jeśli wiesz, gdzie można poczytać obszerniej na temat biopsji, to prosze wskaż wątki. Przeglądałam wiele, ale pytań coraz więcej.
Pozdrawiam serdecznie
Monika
- agata30
- Posty: 2537
- Rejestracja: 20 lut 2002 01:00
SZerzej o biopsji mazesz poczytac tutaj
U nas jest tak. Jakies 4 lat temu maz mial biopsje z cieciem, na Starynkiewicza w W-wie. Wtedy w ejakulacie nei bylo plemnikow, FSH bardzo wysokie. Biopsja wykazala ze w 60% jest zachowana spermatogeneza. Tam nie mrozili materialu. Potem byla operacja zylakow i po 2 latach po niej pojawily sie plemniki. Niestety teraz znow zniknely . Teraz bedzie biopsja bez ciecia, jak cos sieznajdzie , do mrozenia i zaraz ICSI, ja juz koncze cilest. Ze wzgledu na zla jakosc naszych plemnikow dzielimy jajeczka pol na pol , na meza i dawce.
U nas jest tak. Jakies 4 lat temu maz mial biopsje z cieciem, na Starynkiewicza w W-wie. Wtedy w ejakulacie nei bylo plemnikow, FSH bardzo wysokie. Biopsja wykazala ze w 60% jest zachowana spermatogeneza. Tam nie mrozili materialu. Potem byla operacja zylakow i po 2 latach po niej pojawily sie plemniki. Niestety teraz znow zniknely . Teraz bedzie biopsja bez ciecia, jak cos sieznajdzie , do mrozenia i zaraz ICSI, ja juz koncze cilest. Ze wzgledu na zla jakosc naszych plemnikow dzielimy jajeczka pol na pol , na meza i dawce.
- Nike
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 maja 2004 00:00
FSH
Cześć dziewczyny, pisałam w innym wątku o cudownej poprawie chłopaczków mojego męża z 300tys. na 10mln.! Chcę zaznaczyć, że badanie hormonów wykazało FSH na poziomie 28,5 !!!! I co Wy na to? Nie załamujcie się więc poziomem FSH, chyba nie jest on tak bardzo decydujący jak mówią lekarza, no chyba, że mój mężuś jest wyjątkiem. Teraz szykujemy się do pierwszego IUI i mam nadzieję, że te nasze chłopaczki dotrwają w takiej ilości (albo większej) do czasu inseminacji. Pozdrawiam.
- mtmonika
- Posty: 323
- Rejestracja: 23 mar 2004 01:00
Mumu, czytałam na forum 'Leki', ze w poniedzialek sie wybieracie do kliniki w Bochum.
Prosze napisz, co sie dowiedzieliscie, jakie szanse, jakie leczenie.
za pomyslne wieści
Agata30, jak będziesz znała wynik biopsji, to daj znać.
za odnalezione żołnierzyki
Pozdrawiam serdecznie - miłego weekendu
Prosze napisz, co sie dowiedzieliscie, jakie szanse, jakie leczenie.
za pomyslne wieści
Agata30, jak będziesz znała wynik biopsji, to daj znać.
za odnalezione żołnierzyki
Pozdrawiam serdecznie - miłego weekendu
Monika