Alimenty od dziadków przybranych dzieci adopcyjnych

Na pytania naszych użytkowników odpowiada Pani Dorota Dominik - pedagog. Przez wiele lat Dyrektor Ośrodka Adopcyjno - Opiekuńczego w Rzeszowie (publicznego).
Ośrodek diagnozuje, szkoli i wspiera przyszłych rodziców. Pomaga także kobietom w ciąży.

Moderator: Osoby zatwierdzające - adopcja

Zablokowany
Kore-Demeter
Posty: 23
Rejestracja: 29 maja 2013 12:43

Alimenty od dziadków przybranych dzieci adopcyjnych

Post autor: Kore-Demeter »

Czy są jakieś przepisy prawne regulujące sprawy alimentów dla dzieci adoptowanych ze strony rodziny byłego męża adopcyjnego? Jeśli mąż były płacić nie chce, czy można prawnie zmusić jego rodziców? Oni twierdzą, że to nie są ich wnuki, że oni w procesie adopcji nie brali udziału i nie mieli na ten proces wpływu. Radzą byłej synowej dzieci oddać.
Kore-Demeter
OAO Rzeszów
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 1983
Rejestracja: 14 cze 2002 00:00

Re: Alimenty od dziadków przybranych dzieci adopcyjnych

Post autor: OAO Rzeszów »

Szanowna Pani,
w postępowaniu o alimenty nie ma znaczenia, czy dzieci są adoptowane czy nie (nie dotyczy rodzin zastępczych, oczywiście). Sprawa toczy się w sądzie na ogólnych zasadach więc sadzę, że sąd zobowiąże jego (tj. byłego męża) rodziców do płacenia. Warto jednak porozumieć się z prawnikiem i ustalić, jaki był to rodzaj adopcji, to może okazać się ważne dla orzeczenia. Przepraszam za paskudną, prywatną uwagę, ale ex teściowie to jacyś okropni ludzie - no i ile się nie mylę, teściowie na ogól nie biorą udziału także w akcie poczęcia, więc cóż to za komentarz o "nie naszych" wnukach. Serdecznie pozdrawiam, D.Dominik
Miniula
Posty: 755
Rejestracja: 16 kwie 2012 19:38

Re: Alimenty od dziadków przybranych dzieci adopcyjnych

Post autor: Miniula »

Kore-Demeter , jeśli była adopcja pełna lub całkowita, alimenty od dziadków ojczystych, o ile nie nastąpiło rozwiązanie adopcji, zasądza się tak, jakby byli rodziną biologiczną. Czyli w części zasądzonej ojcu kwoty.
To, co dziadkowie sobie twierdzą sądu nie interesuje.
Sąd orzeka na podstawie przepisów prawa, dodatkowo w 9 przypadkach na 10 staje po stronie matki (to, że adopcyjna nie ma znaczenia).

Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...

Miniek już Miniulowy :love:

Nela8


Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Adopcja - Pytania do eksperta”