Staż małżeński
Moderator: Osoby zatwierdzające - adopcja
- ziele
- Posty: 196
- Rejestracja: 14 maja 2007 00:00
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 25 lip 2011 13:51
Krótki staż małżeński.
Witam,
w wieku 13 lat przeszłam operację usunięcia jajników z powodu nowotworu, dziś mam 24 lata, mój mąż 31 jesteśmy razem 5 lat a od roku jesteśmy małżeństwem. Decyzja o adopcji od samego początku była dla nas oczywista. Mieszkamy w dużym domu wraz z moimi rodzicami lecz na osobnych piętrach, z rodzicami mamy świetny kontakt wspierają nas w decyzji o adopcji i oferują pomoc jesli zaistniałaby taka potrzeba . Moje pytanie dotyczy tego czy już możemy strać sie o dziecko, czy z racji tego iż mamy krótki staż małżeński bedziemy narazie zdyskwalifikowani ? Stranie o dziecko zaledwie rok po ślubie argumentuje tym, iż już teraz wiem że biologicznych dzieci nie bede miec na pewno, a trwałość związku jest bardzo silna gdyż mój mąż praktycznie od poczatku liczył się z tym że nie urodze mu dziecka i od razu to zaakceptował co też moim zdaniem jest dowodem ogromnej miłości.
w wieku 13 lat przeszłam operację usunięcia jajników z powodu nowotworu, dziś mam 24 lata, mój mąż 31 jesteśmy razem 5 lat a od roku jesteśmy małżeństwem. Decyzja o adopcji od samego początku była dla nas oczywista. Mieszkamy w dużym domu wraz z moimi rodzicami lecz na osobnych piętrach, z rodzicami mamy świetny kontakt wspierają nas w decyzji o adopcji i oferują pomoc jesli zaistniałaby taka potrzeba . Moje pytanie dotyczy tego czy już możemy strać sie o dziecko, czy z racji tego iż mamy krótki staż małżeński bedziemy narazie zdyskwalifikowani ? Stranie o dziecko zaledwie rok po ślubie argumentuje tym, iż już teraz wiem że biologicznych dzieci nie bede miec na pewno, a trwałość związku jest bardzo silna gdyż mój mąż praktycznie od poczatku liczył się z tym że nie urodze mu dziecka i od razu to zaakceptował co też moim zdaniem jest dowodem ogromnej miłości.
-
- Ekspert Bociana
- Posty: 1983
- Rejestracja: 14 cze 2002 00:00
Re: Staż małżeński
Szanowna Pani,
trochę krótko, ale ja bym spróbowała - bez "napinki" i z pełną świadomością, że na dziecko długo się czeka.
Pozdrawiam, D.Dominik
trochę krótko, ale ja bym spróbowała - bez "napinki" i z pełną świadomością, że na dziecko długo się czeka.
Pozdrawiam, D.Dominik
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 sty 2012 19:46
Re: Staż małżeński
Witajcie
mój mąż w tym roku kończy 40 lat ja 39, w maju miną dwa lata jak jesteśmy małżeństwem. Razem jednak jesteśmy znacznie dłużej.
Niestety ośrodki adopcyjne do których dzwoniłam nawet nie chcą się z nami umówić na rozmowę. Magiczne 5 lat, choć w jednym z ośrodków 3 to bariera nie do przeskoczenia. Ale nawet nie do przeskoczenia by po prostu porozmawiać?
A z drugiej strony skoro w jednym ośrodku są to 3 lata a w innym 5 to co i kto to reguluje bądź postanawia?
mój mąż w tym roku kończy 40 lat ja 39, w maju miną dwa lata jak jesteśmy małżeństwem. Razem jednak jesteśmy znacznie dłużej.
Niestety ośrodki adopcyjne do których dzwoniłam nawet nie chcą się z nami umówić na rozmowę. Magiczne 5 lat, choć w jednym z ośrodków 3 to bariera nie do przeskoczenia. Ale nawet nie do przeskoczenia by po prostu porozmawiać?
A z drugiej strony skoro w jednym ośrodku są to 3 lata a w innym 5 to co i kto to reguluje bądź postanawia?
-
- Ekspert Bociana
- Posty: 1983
- Rejestracja: 14 cze 2002 00:00
Re: Staż małżeński
Szanowna Pani,
mając dwa lata stażu można rozpocząć starania, zwłaszcza, że okres oczekiwania na adopcję jest coraz dłuższy, wiec gdy będziecie adopcję finalizować, prawdopodobnie spokojnie "stuknie" Wam 3-4 lata stażu. Co do zadsad jakie obowiązują w ośrodkach, to warto być na bieżąco, bo teraz wszystko się pozmieniało i może być tak, że nowe ośrodki zrobią sobie nowe kryteria. Pozdrawiam, D.Dominik
mając dwa lata stażu można rozpocząć starania, zwłaszcza, że okres oczekiwania na adopcję jest coraz dłuższy, wiec gdy będziecie adopcję finalizować, prawdopodobnie spokojnie "stuknie" Wam 3-4 lata stażu. Co do zadsad jakie obowiązują w ośrodkach, to warto być na bieżąco, bo teraz wszystko się pozmieniało i może być tak, że nowe ośrodki zrobią sobie nowe kryteria. Pozdrawiam, D.Dominik