Po raz kolejny stosunek LH do FSH.
Moderator: Osoby zatwierdzające - niepłodność
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 sie 2015 21:31
Po raz kolejny stosunek LH do FSH.
Od 4 cykli staramy się z mężem o kolejne dziecko. Ja wiem, że to jeszcze nie jest może jakoś specjalnie długo, ale ponieważ w drugiej połowie cyklu zaczęły mi się od pewnego czasu niespotykane dotąd dolegliwości (odrobina krwi w śluzie, ból piersi od owulacji, bardzo bolesna miesiączka czy owulacja) postanowiłam wykonać badania hormonalne. Wczoraj w 3 dniu cyklu zrobiłam estradiol, prolaktynę, LH i FSH, a przy okazji też TSH. Oto wyniki:
*Estradiol (E2) 66,94 pg/ml (faza folikularna 19,5 -144,2)
*Folikulotropina (FSH) 5,47 mlU/ml (faza folikularna 2,5 - 10,2)
Luteotropina (LH) (L67) 2,45 mlU/ml (faza folikularna 1,9 - 12,5)
*Tyreotropina (TSH) trzeciej generacji 3,078 mU/L (0,550 — 4,780)
*Prolaktyna (PRL) (N59) 10,4 ng/ml (2,8 - 29,3 Kobiety nie w ciazy)
Jestem przerażona niskim stosunkiem LH do FSH, niecałe 0,45. Czy istotnie ten stosunek stanowi tak duży problem, jak czytam w internecie? Czy poziom LH mogłam obniżyć suplementacją inozytolu? Dodam, że w zeszłym cyklu robiłam testy LH, z których jeden wyszedł mi w okolicach owulacji wybitnie pozytywnie, zaczęłam też mierzyć temperaturę i w okolicach owulacji odnotowałam skok temperatury. Cykle mam regularne, ale po porodzie krótsze niż przed ciążą, wynoszą 24-25 dni. Miesiączka 5-6 dniowa. Piki LH ok. 11 dc. Progesteron oczywiście zbadam ok. 19 dc.
*Estradiol (E2) 66,94 pg/ml (faza folikularna 19,5 -144,2)
*Folikulotropina (FSH) 5,47 mlU/ml (faza folikularna 2,5 - 10,2)
Luteotropina (LH) (L67) 2,45 mlU/ml (faza folikularna 1,9 - 12,5)
*Tyreotropina (TSH) trzeciej generacji 3,078 mU/L (0,550 — 4,780)
*Prolaktyna (PRL) (N59) 10,4 ng/ml (2,8 - 29,3 Kobiety nie w ciazy)
Jestem przerażona niskim stosunkiem LH do FSH, niecałe 0,45. Czy istotnie ten stosunek stanowi tak duży problem, jak czytam w internecie? Czy poziom LH mogłam obniżyć suplementacją inozytolu? Dodam, że w zeszłym cyklu robiłam testy LH, z których jeden wyszedł mi w okolicach owulacji wybitnie pozytywnie, zaczęłam też mierzyć temperaturę i w okolicach owulacji odnotowałam skok temperatury. Cykle mam regularne, ale po porodzie krótsze niż przed ciążą, wynoszą 24-25 dni. Miesiączka 5-6 dniowa. Piki LH ok. 11 dc. Progesteron oczywiście zbadam ok. 19 dc.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 sie 2015 21:31
Re: Po raz kolejny stosunek LH do FSH.
Pozwolę sobie kontynuować temat.
Od piątku przyjmuję Euthyrox N25.
Wczoraj wieczorem w 9 dc poczułam ból owulacyjny i zdziwiona postanowiłam wykonać test LH (zazwczaj testy wychodzą pozytywne ok. 11dc), który wyszedł pozytywny. Nad ranem o 4 musiałam skorzystać z toalety, więc o 6 rano ponowiłam test LH (uznałam, że nie był to już pierwszy poranny mocz), który wyszedł znowu pozytywny. Po godzinie 7 rano byłam już w laboratorium, ponieważ chciałam powtórzyć badanie LH, FSH i Estradiolu we krwi w fazie owulacyjnej. No i wynik zwłaszcza LH wywołal u mnie osłupienie:
E2 - 91,80 ( faza folikularna 19,5 - 144,2 ; faza owulacyjna 54,9 - 356,7)
FSH - 9,15 ( faza folikularna 2,5 - 10,2 ; faza owulacyjna 3,4 - 33,4)
LH - 6,95 (faza folikularna 1,9 - 12,5 ; faza owulacyjna 8,7 - 76,3)
Jak to możliwe, że testy o czułości 25 - 30 mlU/ml wykryły LH w moczu w takiej ilości, a we krwi jego poziom nie ma normy dla fazy owulacyjnej ?
Od piątku przyjmuję Euthyrox N25.
Wczoraj wieczorem w 9 dc poczułam ból owulacyjny i zdziwiona postanowiłam wykonać test LH (zazwczaj testy wychodzą pozytywne ok. 11dc), który wyszedł pozytywny. Nad ranem o 4 musiałam skorzystać z toalety, więc o 6 rano ponowiłam test LH (uznałam, że nie był to już pierwszy poranny mocz), który wyszedł znowu pozytywny. Po godzinie 7 rano byłam już w laboratorium, ponieważ chciałam powtórzyć badanie LH, FSH i Estradiolu we krwi w fazie owulacyjnej. No i wynik zwłaszcza LH wywołal u mnie osłupienie:
E2 - 91,80 ( faza folikularna 19,5 - 144,2 ; faza owulacyjna 54,9 - 356,7)
FSH - 9,15 ( faza folikularna 2,5 - 10,2 ; faza owulacyjna 3,4 - 33,4)
LH - 6,95 (faza folikularna 1,9 - 12,5 ; faza owulacyjna 8,7 - 76,3)
Jak to możliwe, że testy o czułości 25 - 30 mlU/ml wykryły LH w moczu w takiej ilości, a we krwi jego poziom nie ma normy dla fazy owulacyjnej ?