Stosunek LH:FSH 0,43

[zielona-nadzieja]

Witam serdecznie. Mam 28 lat, od zawsze bardzo nieregularne cykle (27-45dni) i plamienia w środku cyklu trwające często ok tygodnia. W wieku 19-24 brałam tabletki antykoncepcyjne (nie chciałam zajść w ciążę).
Aktualnie staramy się z mężem o dziecko od 6 cykli, bezskutecznie. W młodości w diagnostyce nieregularnych miesiączek miałam robione wszystkie badania (LH, FSH, estradiol, androgeny, progesteron - zawsze wychodził niski progesteron, a prolaktyna po obciążeniu metoklopramidem >15x wzrost).

Aktualnie w 3dc zrobiłam badania (drugi cykl po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, które stosowałam przez 1 cykl, aby wchłonęła się torbiel po niepękniętym pęcherzyku):
- estradiol 62,0 [19-144]
- LH 3,47 [1,9 - 12,5]
- FSH 7,71 [2,5-10,5]
-prolaktyna 7 [2,8-29]

Stosunek LH:FSH to 0,45 - czy to bardzo źle? Czytałam, że powinien być ok. 1, a poniżej 0,6 świadczy o niewydolności przysadki.

Znalazłam wyniki z roku 2014 (4 lata temu) gdzie po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, które stosowałam 6 lat ( czwarty cykl po odstawieniu wtedy) miałam robione te badania i wtedy wynik LH był 7,4, natomiast FSH 7,8 więc ich stosunek wtedy to prawie 1.
Czy to możliwe, że teraz w ciągu 4 lat zrobiła mi się niedoczynność przysadki? Czy może po zastosowaniu przez jeden cykl hormonów (yasminelle) jajnik nie podjął jeszcze funkcji? Czy to możliwe, że w jednym cyklu ten stosunek będzie niski, w drugim wysoki?
Czy takie wyniki, gdzie stosunek LH:FSH jest bardzo niski mogą być ogromną przeszkodą w staraniach o dziecko? - tzn. czy szanse na leczenie takiego zaburzenia są gorsze niż w przypadku np wysokiego stosunku LH:FSH?
Bardzo proszę o odpowiedź, dziękuję serdecznie.

[Jan Domitrz]

Nie można na tej podstawie rozpoznać niewydolność przysadki w takim przypadku gonadotropiny są bliskie 0 Z powodu zaburzeń owulacji można ew podejrzewać zaburzenia jej funkcji ale stosunek lh i FSh praktycznie nie wpływa na szansę na na ew sposób leczenia niepłodności Z poważaniem JD