PORONIENIE PO 35 ROKU ZYCIA
Moderator: Moderatorzy poronienia
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 lis 2012 12:51
Re: PORONIENIE I DZIECKO PO 35 ROKU ZYCIA
Hej
mam 42 lata, troje dzieci i teraz od roku bezskutecznie staramy się dziecko (z drugim mężem z którym mam tylko 1 dziecko). W tamtym roku poroniłam raz, w tym dwa razy. Za każdym razem na przełomie 5/6 tc. Zrobiłam tyle badań... Wszystkie wyszły dobrze.
Mąż zrobił badanie kariotypu - ale wynik ma być dopiero w połowie stycznia. Moje wszystkie badania dotychczasowe wyszło ok. Macie jakiś pomysł co jeszcze mogłoby być przyczyną?
mam 42 lata, troje dzieci i teraz od roku bezskutecznie staramy się dziecko (z drugim mężem z którym mam tylko 1 dziecko). W tamtym roku poroniłam raz, w tym dwa razy. Za każdym razem na przełomie 5/6 tc. Zrobiłam tyle badań... Wszystkie wyszły dobrze.
Mąż zrobił badanie kariotypu - ale wynik ma być dopiero w połowie stycznia. Moje wszystkie badania dotychczasowe wyszło ok. Macie jakiś pomysł co jeszcze mogłoby być przyczyną?
- asia_filip
- Posty: 395
- Rejestracja: 15 lut 2008 01:00
Re: PORONIENIE I DZIECKO PO 35 ROKU ZYCIA
witam,
w ciążę udało mi się zajść tylko, albo aż 5 razy (w tym dwie zakończyły się szczęśliwie ). Po urodzeniu córeczki postanowiliśmy z mężem, że nie będziemy się starać o następne dziecko, ale zdamy się na los i jeśli będę w ciąży, to przyjmiemy ten dar od Boga z wielką radością. I tak się stało - w październiku zobaczyłam II kreski na teście! Bardzo się cieszyłam, ale też byłam świadoma, że ciąża ta może zakończyć się poronieniem, dlatego przez cały I trymestr bardzo też się bałam (każdą ciążę w I trymestrze miałam krwiaki i ciąża była zagrożona). I trymestr przebiegł jednak książkowo, bez żadnych problemów (miałam co prawda małe krwiaki, ale nie plamiłam, więc się nimi nie przejmowałam). W 13 tygodniu zrobiłam cytologię i wszystkie wymazy i od tej pory zaczęłam plamić - miałam w tym czasie usg genetyczne i wszystko było ok, więc byłam w miarę spokojna. Jednak, gdy plamienie utrzymywało się przez 10 dni, pognałam do gina - wszystko było super, a gin przepisał mi globulki dopochwowe, bo może zaczynała mi się jakaś infekcja. Dwa tygodnie później, trzy dni przed kolejną wizytą u gina, 25.12.2012 r. w 16 tc odeszły mi wody i urodziłam mojego synka.
w ciążę udało mi się zajść tylko, albo aż 5 razy (w tym dwie zakończyły się szczęśliwie ). Po urodzeniu córeczki postanowiliśmy z mężem, że nie będziemy się starać o następne dziecko, ale zdamy się na los i jeśli będę w ciąży, to przyjmiemy ten dar od Boga z wielką radością. I tak się stało - w październiku zobaczyłam II kreski na teście! Bardzo się cieszyłam, ale też byłam świadoma, że ciąża ta może zakończyć się poronieniem, dlatego przez cały I trymestr bardzo też się bałam (każdą ciążę w I trymestrze miałam krwiaki i ciąża była zagrożona). I trymestr przebiegł jednak książkowo, bez żadnych problemów (miałam co prawda małe krwiaki, ale nie plamiłam, więc się nimi nie przejmowałam). W 13 tygodniu zrobiłam cytologię i wszystkie wymazy i od tej pory zaczęłam plamić - miałam w tym czasie usg genetyczne i wszystko było ok, więc byłam w miarę spokojna. Jednak, gdy plamienie utrzymywało się przez 10 dni, pognałam do gina - wszystko było super, a gin przepisał mi globulki dopochwowe, bo może zaczynała mi się jakaś infekcja. Dwa tygodnie później, trzy dni przed kolejną wizytą u gina, 25.12.2012 r. w 16 tc odeszły mi wody i urodziłam mojego synka.
XII.2002 r. - aniołek (8 tc), IX.2004 r. - synek
I.2007 r. ciąża biochemiczna, II.2008 - IUI nieudana, 31.07.2008 - laparo (prawy jajowód niedrożny, w lewym usunięte zrosty)
1 cykl po laparo - 33 dc. - beta 693 i córcia ur. V.2009
Aniołek synek - 16 tc (*) 25.12.2012
I.2007 r. ciąża biochemiczna, II.2008 - IUI nieudana, 31.07.2008 - laparo (prawy jajowód niedrożny, w lewym usunięte zrosty)
1 cykl po laparo - 33 dc. - beta 693 i córcia ur. V.2009
Aniołek synek - 16 tc (*) 25.12.2012
- elwirra28
- Posty: 6077
- Rejestracja: 22 lis 2005 01:00
Re: PORONIENIE PO 35 ROKU ZYCIA
Zmiany w treści głównego regulaminu forum!
Zapraszamy do zapoznania się z nową wersją regulaminu TUTAJ.
Swoje uwagi i wątpliwości możecie zgłaszać na TYM wątku.
Zapraszamy!
Zapraszamy do zapoznania się z nową wersją regulaminu TUTAJ.
Swoje uwagi i wątpliwości możecie zgłaszać na TYM wątku.
Zapraszamy!
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 mar 2016 21:43
Re: PORONIENIE PO 35 ROKU ZYCIA
Witajcie,
czy jest jeszcze tutaj ktos z tym watkiem? ...
Pozdrawiam
Ada
czy jest jeszcze tutaj ktos z tym watkiem? ...
Pozdrawiam
Ada
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 02 lip 2015 18:20
Re: PORONIENIE PO 35 ROKU ZYCIA
Witaj Ada J.
Ja jestem po trzech poronieniach. Teraz po diagnozie dr Jerzak i w trakcie akupunktury zaczęliśmy starania od nowa. Mam zdiagnozowaną insulinooporność , pcos, heterozygotę genu MTHFR. Przyjmuję leki metforminę, acard, kwas foliowy, vitaminy z grupy b6 i b12 oraz d3 i suplementy. Wiek chyba nie jest u mnie kluczowym problemem.
Ja jestem po trzech poronieniach. Teraz po diagnozie dr Jerzak i w trakcie akupunktury zaczęliśmy starania od nowa. Mam zdiagnozowaną insulinooporność , pcos, heterozygotę genu MTHFR. Przyjmuję leki metforminę, acard, kwas foliowy, vitaminy z grupy b6 i b12 oraz d3 i suplementy. Wiek chyba nie jest u mnie kluczowym problemem.
2004 ukochana córcia
starania od 2013- słabe komórki,MLR 0%-po szczepieniach 45%,heterozygota MTHFR
trzy poronienia, ciąża pozamaciczna, podejścia ICSI Novum i Invimed z PGS
czas na KD- Salve?
starania od 2013- słabe komórki,MLR 0%-po szczepieniach 45%,heterozygota MTHFR
trzy poronienia, ciąża pozamaciczna, podejścia ICSI Novum i Invimed z PGS
czas na KD- Salve?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 paź 2018 10:28
Re: PORONIENIE PO 35 ROKU ZYCIA
Komu się udało w tym wieku ponownie zajść w ciąży?