ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Tematy istotne dla prawidłowego przebiegu ciąży (niepokojące sygnały organizmu, zagrożenia, leki, choroby, zdarzenia mogące wpłynąć na ciążę itp.)

Moderator: Moderatorzy jestem w ciąży

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ania030481
Posty: 164
Rejestracja: 19 sie 2009 00:00

Post autor: Ania030481 »

m760316 kochana ja przed ciążą jak i będąc już w ciąży wydałam fortunę na badania :( Do gina chodziłam prywatnie bo na kasę chorych musiałabym czekać bardzo długo-płaciłam 100-150 zł :(
stellasz przed ciążą moje d-dimery były ok,w ciąży zaczęły rosnąć i to bardzo wysoko :( Z tego co wiem,to ogólnie rosną w ciąży.
nnika1 mi lekarz ustalał dawkę fraxipariny na podstawie badań:fibrynogenu i d-dimerów.Rosły i rosła dawka leku...również odstawiłam acard ale fraxi została automatycznie zwiększona.
2 Aniołeczki w niebie[**]
Szczęśliwa mamusia dwóch cudownych skarbeczków,
Szymonka-2 marzec 2010 oraz Naduni-10 maj 2012:)
Niech Bozia ma Was w swojej opiece nasze serduszka!!!
Awatar użytkownika
m760316
Posty: 1445
Rejestracja: 30 kwie 2007 00:00

Post autor: m760316 »

Ania030481- no ja też wydałam kupęęęęę kasy (wizyty, badania setki badań, laparo+histero prywatnie, poród prywatnie-wszystko u mojego ginekologa, nie żałuję, ale teraz wizyta u mojego gina kosztuje już nie 120 zł a 180-250 zł, a poród pewnie juz nie 4 tys tylko duzo, duzo wiecej, nawet nie zapytałam bo sie załamałam cena wizyty...worek pieniedzy to mało!!!!wy tez macie tak drogo?????

Dodane po: 2 minutach:

chiałam sprawdzic ceny badan w Diagnostyce ale nigdzie nie ma ich podanych...badanie z posiewem i bakteriami 200 zł....mozna sie dobić

Dodane po: 1 minucie:

na kase chorych to wogóle nie licze, wiem z doswiadczenia jak lecza, szkoda gadac!ide spac wkurzona :twisted:
2 poronienia,II st endometriozy,macica dwurożna
marzec 2008 ur Michalina od 01.01.2010 zaczęte starania o drugie dziecko, problemy z owulacją, 2 cykle bezowocne na clo,odłożone starania i II krechy na teście :)
Marysia jest już z nami od 02.04.2011 :)
Awatar użytkownika
magdadd
Posty: 207
Rejestracja: 11 gru 2008 01:00

Post autor: magdadd »

m760316 sporo badań i kasy też sporo pójdzie, ale będziesz dobrze przygotowana do ciąży :) I może bardziej spokojniejsza, choć sama z własnego doświadczenia wiem jakie to trudne mimo różnorakich badań i zapewnień lekarzy.
A co do ceny wizyt to ja z usg płacę 150 zł. Państwowe leczenie to mnie wkurza jak nie wiem i nie mam na to siły, o wszystko trzeba by się prosić i nawet jak receptę wypiszą to z łaską jakby im się czas zabieralo i przeszkadzało niepotrzebnie. Już dawno z nimi dałam sobie spokój!
03.08 r. Aniołek (*)
09.08 r. Aniołek (*)
05.09 r. Aniołek (*)
MLR po 3 szczepieniach - 73,0 %
10.09.2010r. - pojawił się nasz cud, Weronika
26.07.2012r. - nasz drugi cud-niespodzianka Lena
Jesteśmy szczęśliwi:)
Awatar użytkownika
m760316
Posty: 1445
Rejestracja: 30 kwie 2007 00:00

Post autor: m760316 »

magdadd- to prawda, tylko nadal nie wiem po co my składki za ubezpiecznie zdrowotne płacimy...?Skoro i tak musimy się leczyć prywatnie, na dodatek żadne badania na niepłodność nie są ferundowane, a coraz wiecej kobiet ma z tym problem.Tak byc nie powinno.

No a za mną posiew z moczu i pochwy, czekam teraz na wyniki...a w przyszlym tyg badanie z krwi ide robić.
2 poronienia,II st endometriozy,macica dwurożna
marzec 2008 ur Michalina od 01.01.2010 zaczęte starania o drugie dziecko, problemy z owulacją, 2 cykle bezowocne na clo,odłożone starania i II krechy na teście :)
Marysia jest już z nami od 02.04.2011 :)
Awatar użytkownika
magdadd
Posty: 207
Rejestracja: 11 gru 2008 01:00

Post autor: magdadd »

Witajcie, dziewczyny wczoraj zrobiłam test i są dwie kreski ale mam też brązowe plamienia :( Nie wiem co dalej, beta z wczoraj wynosi 100, a progesteron 29. Czekam na dzisiejszy wynik.
03.08 r. Aniołek (*)
09.08 r. Aniołek (*)
05.09 r. Aniołek (*)
MLR po 3 szczepieniach - 73,0 %
10.09.2010r. - pojawił się nasz cud, Weronika
26.07.2012r. - nasz drugi cud-niespodzianka Lena
Jesteśmy szczęśliwi:)
Awatar użytkownika
m760316
Posty: 1445
Rejestracja: 30 kwie 2007 00:00

Post autor: m760316 »

magdadd- będzie dobrze! Kreski są, beta jest...plamienia.....a dużo???Zresztą to chyba nie takie ważne, ja do połowy ciazy miałam krwawienia -czysta zywa krew- jest gorsza niz ta czekoladowa...trzymam kciuki, ja sie wybieram na badanko moze jutro lub pojutrze...chciałabym sie juz zaczac starac bo to czekanie mnie dobija :).....pisz co u ciebie
Awatar użytkownika
magdadd
Posty: 207
Rejestracja: 11 gru 2008 01:00

Post autor: magdadd »

Beta z dzisiaj to 216 progesteronu jeszcze nie mam. To są raczej takie brunatne plamienia wczoraj było tego więcej dziś już troche mniej no ale są :( Jakoś nie umie przestać się martwić, oj ciężki ze mnie przypadek...
m760316 trzymam kciuki za badania i za to aby czas szybciej leciał :) Abyś już była po starankach i cieszyła się ciąża :)
03.08 r. Aniołek (*)
09.08 r. Aniołek (*)
05.09 r. Aniołek (*)
MLR po 3 szczepieniach - 73,0 %
10.09.2010r. - pojawił się nasz cud, Weronika
26.07.2012r. - nasz drugi cud-niespodzianka Lena
Jesteśmy szczęśliwi:)
Awatar użytkownika
Ania030481
Posty: 164
Rejestracja: 19 sie 2009 00:00

Post autor: Ania030481 »

magdadd ja też tak miałam w terminie spodziewanej @...głowa do góry...zaciskam kciuki :!:
2 Aniołeczki w niebie[**]
Szczęśliwa mamusia dwóch cudownych skarbeczków,
Szymonka-2 marzec 2010 oraz Naduni-10 maj 2012:)
Niech Bozia ma Was w swojej opiece nasze serduszka!!!
Awatar użytkownika
m760316
Posty: 1445
Rejestracja: 30 kwie 2007 00:00

Post autor: m760316 »

magdadd- a czy takimi ciążami z problemami można sie cieszyć??? :) haha..no mozna, mozna....beta u ciebie rośnie więc znak że jest dobrze! plamienia moga być, też miałam a dzisiaj mam już 2 letnią córę, glowa do gory, będzie dobrze!!!odpoczywaj dużo....
Awatar użytkownika
Ania030481
Posty: 164
Rejestracja: 19 sie 2009 00:00

Post autor: Ania030481 »

Dziewczyny czy mogę dostać znieczulenie w formie gazu tj.Entonox-50%podtlenku azotu i 50% tlenu...bo z tego co wiem to zażywanie heparyny jest przeciwwskazaniem do znieczulenia...
2 Aniołeczki w niebie[**]
Szczęśliwa mamusia dwóch cudownych skarbeczków,
Szymonka-2 marzec 2010 oraz Naduni-10 maj 2012:)
Niech Bozia ma Was w swojej opiece nasze serduszka!!!
Awatar użytkownika
m760316
Posty: 1445
Rejestracja: 30 kwie 2007 00:00

Post autor: m760316 »

Ania030481- nie mam pojęcia....

A ja już po pobieraniu krwi, zaczęłam łykać acard 1 tabletka dziennie i coś na moje problemy moczowe(nie pamiętam nazwy)...

za badania zapłaciłam 300 zł (bez paru groszy), mimo zniżki i kilku badan które miałam w pakiecie za darmo...no cóż, w sumie tego się spodziewałam

Dodane po: 52 sekundach:

pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Awatar użytkownika
magdadd
Posty: 207
Rejestracja: 11 gru 2008 01:00

Post autor: magdadd »

witajcie, moja beta z dzisiaj to 562,4 czyli rosnie ale plamienia nadal mam :( Dzieczyny ja osiwieje, serio :( Ania030481 a ile dni trwały Twoje plamienia? z tym znieczuleniem ja niestety nie pomoge, bo sie nie znam
m760316 niestety badania sa drogie ale teraz mocno trzymam kciuki za owoc staran :) Co teraz bedziesz robiła w dalszej kolejności, dalej badania czy wizyta juz?
03.08 r. Aniołek (*)
09.08 r. Aniołek (*)
05.09 r. Aniołek (*)
MLR po 3 szczepieniach - 73,0 %
10.09.2010r. - pojawił się nasz cud, Weronika
26.07.2012r. - nasz drugi cud-niespodzianka Lena
Jesteśmy szczęśliwi:)
Awatar użytkownika
m760316
Posty: 1445
Rejestracja: 30 kwie 2007 00:00

Post autor: m760316 »

magdaddja powiem tak, plamienia zaczęły sie u mnie ok 7-8 tyg, też odchodziłam od zmysłów bo przypominały mi się poprzednie ciąże i poronienia,l rozumiem twój strach..najpierw miałam czekoladowe co pare dni, potem czesciej i juz taka bardziej żywa krew, na usg okazało sie ze mam krwiaka i musiałam lezec, lezalam ponad dwa miesiace w szpitalu, bardzo mało chodziłam, przy plamieniach niestety najlepsze lezenie...jak jeden krwiak sie wchlonął to drugi sie pojawiał...około 5 miesiaca miałam spokój z krwawieniami az do konca ciązy....nie wiem dlaczego były...może od leków rozrzedzających krew, ale ostrzegam cie mimo krwawien leki brałam! No i to lezenie caly czas przy plamieniach...musisz sie zmobilizowac i poswiecic, nie ma rady

Dodane po: 17 sekundach:

lepiej dmuchac na zimne...

Dodane po: 2 minutach:

na razie mam wizyte ustalona na 10 lutego, mam przyjsc z wynikami badan z krwi, posiewami, usg piersi i cytologią...no i zobaczymy co dalej, ja to bym juz chciała miec to za soba, zeby tylko kolejne tyg ciazy odliczac :):):)
A który ty teraz masz tydzien? Byłas juz na usg badac serduszko? Czy to jeszcze nie ten tydzien?:)

Dodane po: 2 minutach:

z tym siwieniem wiem co czujesz, ja jeszcze nie jestem w ciazy a juz siwieje i po nocach nie spie :)najgorsze ze jestem swiadoma tego wszystkiego jak moze byc, mam spore doswiadczenie i pecha niestety :), no jak pomysle o porodzie...cesarce...obolałych piersiach ech...dobra nie strasze już :)na szczęscie troche rzeczy człowiek zapomina....:)

Dodane po: 1 minucie:

aq własnie wyszła mi gr 1 w posiewie w pochwie, to chyba dobrze??? Tak jak w cytologi sie to czyta bo nie pamietam??? NIe ma zadnych grzybów, bakterii itp ani w pochwie, ani w szyjce ani w moczu, nie mam też chlamydi, mykoplazmy i innych syfów :)uffff....
Awatar użytkownika
magdadd
Posty: 207
Rejestracja: 11 gru 2008 01:00

Post autor: magdadd »

m760316 no to super, ze wszedzie czysciutko bez zbędnych gości :) u mnie to dopiero 33 dc czyli za wczesnie na cokolwiek. jutro mam wizyte u gina moze cos zaradzi na te plamienia. Leki biore cały czas. acardu nie przerywac, myslisz?
03.08 r. Aniołek (*)
09.08 r. Aniołek (*)
05.09 r. Aniołek (*)
MLR po 3 szczepieniach - 73,0 %
10.09.2010r. - pojawił się nasz cud, Weronika
26.07.2012r. - nasz drugi cud-niespodzianka Lena
Jesteśmy szczęśliwi:)
Awatar użytkownika
Ania030481
Posty: 164
Rejestracja: 19 sie 2009 00:00

Post autor: Ania030481 »

magdadd jestem na 99% pewna,że te plamienia masz tak jak u mnie.W terminie spodziewanej @.Ja miałam takie brunatne plamienia około 4-5 dni,później jak wycierałam cipeczkę po siusianiu to czasem pojawiło się coś brązowego,jak na koniec @.Ginek powiedział mi,że to całkiem normalne...później w 8 tyg.ciąży miałam krwiaczka,ale na szczęście nie miałam plamień-ale wiem,że są,trzeba leżeć wtedy plackiem aby krwiak się wchłonął :!: Główka do góry.Na pewno jest i będzie wszystko ok :!:
2 Aniołeczki w niebie[**]
Szczęśliwa mamusia dwóch cudownych skarbeczków,
Szymonka-2 marzec 2010 oraz Naduni-10 maj 2012:)
Niech Bozia ma Was w swojej opiece nasze serduszka!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”