Oddanie zarodków do adopcji
: 18 wrz 2019 12:13
Od kilku miesięcy zmagam się z decyzją o przekazaniu zarodków do adopcji. Mam bliźniaki człopczyka i dziewczynkę, prawie 3 letnie. Są z in vitro, które udało się dopiero za 3 razem. Są to dzieci z naszych -mojego i męża zarodków. Po tej udanej procedurze zostały nam dwa zamrożone zarodki. Nie planowaliśmy więcej dzieci, dwójka to dla nasz,w szczególności dla męża już wystarczająco dużo. W ciąży myślałam, że po urodzeniu dzieci przekażemy dwa zamrożone zarodki do adopcji. Ale w miarę upływu czasu, gdy z zarodków po transferze rosły w moim brzuchu nasze dzieci, które są dla nas wspaniałym cudem, coraz trudniej było mi podjąć tę decyzję o przekazaniu zarodków do adopcji. Minęło 3,5 roku a ja coraz bardziej sobie tego nie umiem wyobrazić. Widzę w tych zarodkach nasze dzieci, takie jakie mamy teraz. Mąż nie ma problemu z przekazanie zarodków do adopcji i naciska mnie żebym też się zgodziła. Ale nie umiem i co roku płacę za mrożenie. Szczerze mówiąc myślałam już aby temat rozwiązać w ten sposób, że płacę przez 20 lat a później zarodki nie będą się już nadawały do transferu i żadnej kobiecie nie będą mogli ich podać. Taki obrót sprawy bardziej by mnie ucieszył niż przekazanie zarodków do adopcji. Ale ostatnio się dowiedziałam w klinice, że zarodki po 20 latach mrożenia i tak trafiają do banku zarodków i mogą być transferowane kobietom decydującym się adoptować zarodek. Temat płacenia przez 20 lat nie rozwiązuje więc mojej sprawy.
Niestety nie umiem sobie wyobrazić, że gdzieś na świecie może pojawić się dwójka moich dzieci, które mogą się przecież po latach zorientować, że rodzice, którzy ich wychowują nie są ich biologicznymi rodzicami. A z tym wiąże się cierpienie, poszukiwanie biologicznych rodziców itp. Nie chcę skazywać moich dzieci na takie cierpienie. Nie wiem gdzie szukać informacji nt przekazania zarodków do adopcji. Czy te zarodki trafią z polskiego banku z kliniki do europejskiego banku? Czy dzieci urodzone z mrożonych zarodków mogą dochodzić ustalenia tożsamości ich biologicznych rodziców? Jakie przepisy to regulują?
Te tematy skłoniły mnie do rozważania criotransferu z mrożonego zarodka. Niestety mąż kompletnie nie chce o tym słyszeć. A ja mam już 40lat, więc czasu nie ma dużo.
Nie wiem jak sobie poradzić z tym tematem.
Niestety nie umiem sobie wyobrazić, że gdzieś na świecie może pojawić się dwójka moich dzieci, które mogą się przecież po latach zorientować, że rodzice, którzy ich wychowują nie są ich biologicznymi rodzicami. A z tym wiąże się cierpienie, poszukiwanie biologicznych rodziców itp. Nie chcę skazywać moich dzieci na takie cierpienie. Nie wiem gdzie szukać informacji nt przekazania zarodków do adopcji. Czy te zarodki trafią z polskiego banku z kliniki do europejskiego banku? Czy dzieci urodzone z mrożonych zarodków mogą dochodzić ustalenia tożsamości ich biologicznych rodziców? Jakie przepisy to regulują?
Te tematy skłoniły mnie do rozważania criotransferu z mrożonego zarodka. Niestety mąż kompletnie nie chce o tym słyszeć. A ja mam już 40lat, więc czasu nie ma dużo.
Nie wiem jak sobie poradzić z tym tematem.