Witam
Chciałam dowiedzieć się czegoś wiecej odnośnie stażu małżeńskiego, z tego co wiem w niektórych przypadkach da się jakoś skrócić czas oczekiwania. My ślub planujemy za 2 lata, mieszkamy razem od roku i jesteśmy zameldowani pod jednym adresem, łącznie to bedzie 3 lata prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego. Czy ma to jakieś znaczenia dla ośrodka adopcyjnego? Dodam iż w moim przypadku zajście w ciąże jest niemożliwe.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź

Nie odpowiem Ci, musisz koniecznie zapytać u źródła, czyli w ośrodku. Niektóre ośrodki liczą 5 lat od ślubu....

_________________
trnado12

"Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było jakby róża przez otwarte wpadła okno..."

dziekuje za odpowiedz, dzwoniłam do ośrodka powiedzieli, że u nich w ośrodku staż 2-3 lata musi być, ale że w takiej sytuacji można złożyuć papiery wcześniej tyle, że i tak długo bedziemy czekać na szkolenie, także na to samo wyjdzie.

Ja bym poczekała, myślę że potem będzie wam łatwiej przez szkolenia przejść, bo będziecie też już dłużej ze sobą. Ale oczywiście zrobicie jak wam serce podpowie:)

_________________
trnado12

"Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było jakby róża przez otwarte wpadła okno..."

Hej czy wiecie jak ośrodek podchodzi do deklarowanego przez kandydatòw wieku dziecka w kontekście ich stażu małżeńskiego? Staż mamy 3 letni a zadeklarowaliśmy przyjęcie dziecka lub rodzeństwa do 5 r.ż. oboje mamy ok 30 lat.Zastanawiam się czy ośrodek może chcieć proponować nam dziecko max do 3 r.ż., bo taki jest nasz staż a gdyby dziecko było starsze to rzucałoby się w oczy że jest starsze niż nasze małżeństwo?

_________________
04.05.2018 r. Złożyliśmy dokumenty w WOA w Poznaniu.
15.11.2018 r. I spotkanie.
14.12.2018 r. Wizyta w domu.
10.01.2019 r. II spotkanie.
12.02.2019 r. III spotkanie.

Ewelina 88
Ciekawy post. Do tej pory raczej natrafiałem na kandydatów martwiących się, że OA może zaproponować im dziecko starsze niż deklarowali.
Ciekawe jest też to rozważanie na temat czy przysposobione dziecko może być starsze niż staż małżeński przysposabiających je rodziców.
Nie jestem w stanie przypomnieć sobie przepisu, który by jasno to regulował. Myślę, że jest to w gestii kierującego sprawą OA oraz "niezawisłej" decyzji sądu.

Pozdr M

Ps
Proszę się nie martwić na zapas.

_________________
http://przysposobienie.blogspot.com/

Hephalump dziękuję bardzo za odpowiedź:) Nam zależy na tym by pomóc dzieciom starszym, które mają mniejsze szanse na adopcję niż maluszki. Trochę czułabym się rozczarowana gdyby okazało się, że nie możemy tego zrobić z tak błahego powodu.

Swoją drogą cieszę się, że odpisałeś mam okazję podziękować Ci za Twojego bloga, którego czytam od kilku tygodni. Pozdrowienia dla dziewczyn!

_________________
04.05.2018 r. Złożyliśmy dokumenty w WOA w Poznaniu.
15.11.2018 r. I spotkanie.
14.12.2018 r. Wizyta w domu.
10.01.2019 r. II spotkanie.
12.02.2019 r. III spotkanie.

Każdy ośrodek inaczej pewnie do tego podejdzie

Zadeklarujcie na wstępie ten wiek, a i tak przy kwalifikacji jest weryfikacja i sami podpowiedza czy sie nadajcie na takie juz 5 letnie

Bardzo fajnie, ze nie chcecie całkiem maluszka i mam nadzieję, że będzie jak los przeznaczył

_________________
Czym byłby świat bez miłości...

Sonia14
Dziękuję za odpowiedź. Już nie mogę się doczekać rozpoczęcia spotkań indywidualnych a dopiero minął miesiąc od złożenia dokumentòw w ośrodku.

_________________
04.05.2018 r. Złożyliśmy dokumenty w WOA w Poznaniu.
15.11.2018 r. I spotkanie.
14.12.2018 r. Wizyta w domu.
10.01.2019 r. II spotkanie.
12.02.2019 r. III spotkanie.

Ewelina 88 zanim skończycie całą procedurę wasz staż też będzie już dłuższy. Tak, że raczej na spokojnie bym do tego pochodziła.

_________________
09.2013 serduszkowa córeczka
01.2017 zaczynamy po raz drugi

Hej
Jestem tu nowa... I tak jak Wy zastanawiam się nad minimalnym stażem związku małżeńskiego zanim przystąpi się do procesu adopcyjnego. Mieszkamy z mężem w Warszawie. Jesteśmy małżeństwem ponad pół roku, z czego razem od lat 3,5. Mam stwierdzoną wadę genetyczną (nigdy nie zajdę w ciążę). Mój mąż wie o tym od kiedy się poznaliśmy. Zastanawiam się czy wyniki od lekarza o mojej wadzie mogą wpłynąć na przyśpieszenie procesu a.? Czy ktoś miał taki przypadek? Kiedy według Was mamy zgłosić się do ośrodka? Boję się trochę, że jak pójdę w tym roku to mnie spławią, a wolałabym się przygotować na to psychicznie...
Pozdrawiam cieplutko!

kotkotkota444
Staż małżeński to nie wszystko co decyduje o kwalifikacjach i całej procedurze adopcyjnej. Jesteście małżeństwem około pół roku (jak czytam) ale... Jeżeli macie w sobie wytrwałość by przetrwać proces, który może trwać nawet kilka lat. Jesteście gotowi na uczciwą rozmowę z pracownikiem OA i jasne sprecyzowanie swoich oczekiwań, to...
To nie widzę przeszkód by już teraz wybrać się do jakiegoś OA na rozmowę. Najwyżej każą wam trochę poczekać aż licznik stażu wam się podkręci. Samo przyjdzie to z czasem.

O Wasz wiek trochę krępuję się pytać ale to też ma znaczenie. Po czterdziestce trochę trudniej czekać aż się staż dorobi.

Ja z żoną idąc na pierwszą rozmowę w OA miałem 10 lat stażu małżeńskiego i też miałem jeszcze sporo dylematów.

Pozdr
M

_________________
http://przysposobienie.blogspot.com/

Mąż 32 ja 29 Czy Pan starał się o adopcję w Warszawie czy w innym mieście?

kotkotkota444
No to w mojej ocenie jesteście młodzi i na początku dobrej drogi.
Jeżeli jesteście pewni siebie i swoich wyborów to... warto już zacząć starania.

Ja swoją drogę zaczynałem w OA TPD w Krakowie ale... Szczęśliwe zakończenie nastąpiło po zmianie OA i wyprawie na tzw. "Ziemie Odzyskane".

Tak więc niestety nie jestem w stanie Wam doradzić np. jaki warszawski ośrodek warto odwiedzić. Pytajcie użytkowników forum z Warszawy.

Ps
Nie musicie wybierać OA ze swojego miasta, województwa... Choć logistycznie tak powinno być najlepiej

Pozdr
M

_________________
http://przysposobienie.blogspot.com/

Ewelina 88 Witaj Spotkałam się z tym, że w OA wręcz namawiano parę na małe dziecko, choć oni chcieli właśnie przyjąć starsze (z tych samych powodów co Wy) Skończyło się to tak, że wyjechali za granicę i tym samym zamknęli sobie drogę do adopcji. U nas w ośrodku zwracano uwagę na to jak długo para jest ze sobą, bo przecież mogą być razem 10 lat a tylko 3 po ślubie. Ogólnie to ludzie podchodzą różnie do tego - zdarza się i to wcale nie rzadko, że para zbliża się do 50, a najchętniej przyjęliby dziecko do ... 2 lat. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia

_________________
http://naszmalyswiatek.pl
http://malyswiatekpodrozuje.blogspot.com